- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 62
4 sierpnia 2013, 12:21
Hej! Na pewno jest tu ktoś, kto był równie zdeterminowany jak ja obecnie:) przez 3 tyg(minimum) zmienił nawyki żywienione, menu, zaczął ćwiczyć, a po tym okresie czasu zauważył poprawę sylwetki. 3 tygodnie to niewiele, ale mam nadzieję, że ktoś tu zaraz w odpowiedzi napisze, że nawet w te 3 tygodnie może się udać. Proszę, powiedzcie jakie menu mogę wprowadzić, jakie ćwiczenia są najskuteczniejsze, by zrzucić kilka kg.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kuala Lumpur
- Liczba postów: 7564
4 sierpnia 2013, 12:25
Jeśli zakładasz zdrową "przemianę", zdrową, rozsądną dietę i ćwiczenia, to pewnie, że efekt będzie widać. Nie schudniesz oszałamiającej liczby kg, ale zobaczysz poprawę napięcia i stanu skóry, bo picie wody, jedzenie warzyw, owoców, zdrowego białka, rezygnacja z przetworzonej żywności pozytywnie wpłynie na kondycję skóry, włosów, paznokci. Tylko nie poddawaj się
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kuala Lumpur
- Liczba postów: 7564
4 sierpnia 2013, 12:25
.
Edytowany przez madziutek.magda 4 sierpnia 2013, 12:25
4 sierpnia 2013, 12:29
Witaj, ja mam 3.5 tygodnia do fajnego urlopu. Wiem, ze miss plazy juz nie bede, ale zawsze cos tam da sie poprawic do tego czasu. Zaczelam 3 tygodnie temu, w tym czasie zrzucilam 4 kilo i po kilka cm w obwodach. Bez glodowek, ale pilnuje tego co jem. Z ruchem - ale tylko przez 2 tygodnie, bo w ostatnim tygodniu musialam pracowac 9:30 - 21:30+ dojazd do pracy ( w sumie jakies 8 minutowki i tak zrobilam), ale w tym tygodniu wracam do normy ruchowej.
Dietka, masaze, peelingi kawowe i ruch ruch ruch, wielkich cudow raczej nie zdzialasz, ale cos sie uda poprawic, a napewno bedziesz sie czula duzo lepiej.
Powodzenia
4 sierpnia 2013, 12:34
A moim zdaniem to głupota takie coś
![]()
Walczyć przez 3 tygodnie, wylewac siódme poty, by osiągnąć lepsza sylwetkę a potem nasz organizm będzie tak zmęczony tym wszystkim, że odpuści i Ty razem z nim. Wiem co mówię, bo schudłam 15 kg w miesiące a potem przytyłam 24 kg w dwa lata. Bez sens komplenty. Lepiej powoli się przerzucac, nie zmuszac sie do ćwiczeń, szukać takich, które się lubi. Powoli i do celu. Ty nie masz być na diecie, Ty musisz zmienić nawyki na całe życie i tego nie osiągniesz przez miesiąc czy dwa. Na to się pracuje pare dobrych miesiecy a po roku mozesz powiedzieć, że nauczyłaś się żyć zdrowo.
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 62
4 sierpnia 2013, 12:37
@odchudzam_sie Gratuluję determinacji i osiągnięć. Ja właśnie liczę na utratę 4-5 kg:) jeśli mogę spytać, jak mniej więcej wygląda Twoje menu i pełny program ćwiczeń ?
Edytowany przez Agata000 4 sierpnia 2013, 12:38
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
4 sierpnia 2013, 12:41
Ja też bym chciała w 3 tygodnie taką metamorfozę odbyć, bo za 3 tygodnie wyjeżdżam na wakacje :)
4 sierpnia 2013, 12:43
jak masz normalne BMI i np. nie podoba ci sie tluszczyk w paru miejscach, to 3 tygodnie to duzo, zeby poprawic sylwetkę. wystarczy jesc mniej, ale czesciej, zrowe rzeczy, nie jesc bialego chleba i unikac ziemniakow, jesc duzo warzyw i owocow + do tego sport : rower/ bieganie + killer Ewy Chodakowskiej, a do wyrzeźbienia brzucha hula hop 30 min + A6W
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto:
- Liczba postów: 85
4 sierpnia 2013, 12:44
trzy tygodnie to fajny wstepniak do przyszlych wiekszych zmian, ja tam bym walczyla. Teraz jestem juz 4ty tydzien na diecie+cwiczenia, i zdecydowanie zmalal mi brzuch. Nie wiem, czy to kwestia wagi, ktora bardzo malo idzie w dol (duzo cwicze, moze to przez to) czy wlasnie cwiczen. Najwazniejsze jednak: jak sie nie robi nic, a pozniej zacznie cwiczyc, poprawia sie ustawienie ciala (przynajmniej u mnie): plecy sa proste, wciaganie brzucha wchodzi w nawyk, cala sylwetka bardzo zyskuje.
- Dołączył: 2011-09-04
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 2213
4 sierpnia 2013, 12:50
3 tygodnie to szmat czasu. Można coś ze sobą zrobić (ujędrnić się i zrzucić parę kilo). Ja mam zaledwie tydzień i też liczę, że coś ruszy.;)