Temat: 3.06.2013 ZACZYNAMY!!!! 70 dni metamorofozy!!

WITAJCIE KOCHANE/KOCHANI :)
Ja od jutra biorę się na serio za siebie, zaraz zaczynam układanie jadłospisu i ćwiczeń :) KOniec leniuchowania, dzisiaj ostatni dzień wyżerki, kto się pisze razem ze mną na 70 dni metamorfozy, wspolnej rozmowy i motywacji?:) Zachęcam :* :*
Hej dziewczyny :)
Jestem za tym, jest dużo smacznych i zdrowych przepisów na vitalii :)
Jeśli chodzi o diete Dukana, nie polecam jej, strasznie niszczy nerki, co powoduję, że później nie zawsze mogą "działać" prawidłowo!!!
Słuchajcie nie stosujce diet 1000-1200 kcal, ponieważ jest to za mała dawka kalorii jaką dostarczacie organizmowi, wpiszcie w google kalkulatory ile potrzebuje was organizm aby "przetrwać". Będziecie musiały się zmierzyć i zważyć, wiadomo to nie jest dokładne, ale macie pewność, że nie spowodujecie utarty swojego zdrowia. Dieta 1000-12000 kcal jest dietą rygorystyczną, którą można stosować bardzo krótko aby oczyścić orgaznim, ponieważ później kilogramy mogą wrócić w przyśpieszonym tęmpie. Dieta jest bardzo ważna bo stanowi 60-80% sukcesu, ale ćwiczenia również! Zaczynajcie od marszu, a z bieganiem czasu bieganie jeśli lubcie, ja biegam od 5 lat , teraz miałam troszkę zastoju bo dużo nauki, ale wracam :) obecnie biegam 1 h dziennie :) Moją wiedzę czerpałam z książek jak i od dietetyczki Sylwii Leszczyńskiej z Warszawy :) Jeśli chodzi o ćwiczenia z Ewą, lubię je, ale dla mnie są za ciężkie jak na razie, wolę robić to co kocham czyli bieganie :) Spróbuj a może też pokochasz :) Właśnie kończę pić kawke i niedługo zrobię sobie jakiś mały przysmak, a jak wam mija dzień?? <3
Dołączam się w takim razie! Tyle, iż zaczynam od dzisiaj :) co tam "3 dni" :D jak Ci idzie? Ja wlasnie zrobiłam killera z Ewą Chodakowską !
Dla mnie 1200 kcal to nie jest mało...daje radę:) oczywiście i czasem wyjdzie 15oo- 1800 ale to rzadko. Patrzę teraz co jem . nie liczę tego skrupulatnie ,ale wpisuję do zeszytu co jadłam  i ile ćwiczyłam, tak mogę zauważyć swoje błędy jak mi nie idzie, od tamtego wtorku do dzisiaj mi ubyło nie całe 1,5 kg. Oczywiście diety 1200 kcal nie będe stosować na dłuższa mete. Pózniej będę jadła coś koło 1500-2000 .Muszę do września schudnąć tyle ile chcę :) oby moja motywacja nie spadła!! Dzisiaj wylałam  duuużo potów, bo wczoraj sobie pofolgowałam z ćwiczeniami i zjadłam kilka czekoladek :P Zaraz pakuję synka i idę na jakieś zakupy do Biedronki , wreszcie nie pada:)
Pasek wagi
Co do biegania podziwiam to zdecydowanie nie moja dziedzina:) Wolę rolki,skakankę niby nic a daje w kość. Co do jedzenia zazwyczaj jadam na śniadanie owsiankę, serek wiejski lekki, musli coś szybkiego do przygotowania. Drugie śniadanie wiadomo jakiś owoc ,trochę cukru trzeba dostarczyć .Na obiad rybka, kurczak do tego warzywka. Na podwieczorek z racji sezonu dużo sałaty, rzodkiewki, pomidorki .Kolacja to zazwyczaj jakaś lekka zupka. Korzystam z diety Vitali którą miałam jakiś czas temu, a teraz sobie odświeżam w pamięci co tam człowiek jadł zdrowego:) Poczułam w końcu że teraz się uda, uświadomiłam sobie że w głowie tkwi sukces.Niby takie banalne ale potrzeba czasu żeby do tego dojść. Ja i ćwiczenia ?? Nigdy tego nie lubiłam, a dziś proszę pierwsze co robię wracając z zajęć to skakanka w ruch i Chodakowska :) Aż moja mamcia nie dowierza :D Mam zamiar tzn WYTRWAM do końca, a co !!:) Pozdrawiam
Ja po wczorajszych(Godzinnych)  ćwiczeniach z MEL B mam straszne zakwasy na rękach i pod piersiami mnie boli:( ale wstałam rano, nakarmiłam synka zrobiłam rozgrzewkę z Mel B , Ćwiczenia na pośladki i 100 brzuszków. Zjadłam jogurt+ płatki fitness+2 truskawki+ banana ( w sumie to na pół z synkiem , bo dzioba mi wkładał do miski ;) . Idę na spacer a później  podczas jego drzemki może jeszcze coś poćwiczę. Nie mam póki co weny , za duże zakwasy...znacie sposób żeby je zniwelować?
Pasek wagi
A co jeszcze, zważyłam się wczoraj i było 62,6 a dzisiaj 63 o co kammman? Zważę się w poniedziałek, bo nie  chcę się podłamać:P a wy co ile się ważycie robicie pomiary ?
Pasek wagi

hej,

Też postanowiłam zrzucić kilogramy z vitalią i czekam na plan. Zaczynam jak tylko go dostanę. Będę tu zaglądać 

Pasek wagi
Witam, wróciłam z kursu ( oj było piwkowanie) a dzisiaj cały dzień i noc spędzę w pracy, pewnie więć dieta będzie ok, a ćwiczeń zero. Takie życie. Ważenie i pomiary zostawię sobie na wtorek rano.
Pasek wagi
Wiem, że troszkę późno bo już koniec tygodnia ale mogę dołączyć ? :)
Z wiedzą na temat zdrowego żywienia nie mam problemu, gorzej z realizacją postanowień... 
Liczę na wsparcie i również życze powodzenia :)
Pasek wagi
Ja wczoraj dietka i ćwiczenia też były...dzisiaj trochę słabo, bo do południa było z jedzeniem ok , a popołudniu lało to pojechaliśmy do galerii i zjadłam 3 kawałki pizzy;) trudno..miałam się jutro ważyć, ale chyba przełożę to na środę :P BOJĘ Się heehee:) jutro znowu wracam na tory !
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.