Temat: Praca w McDonalds a dieta

Mam pytanie. Otóż od pod koniec miesiąca zaczynam pracę na pełen etat (8h 5 razy w tygodniu) w McDonald's (jako pracownik restauracji, czyli kasa, hamburgerownia, frytkownia i mop w jednym). Czy waszym zdaniem będzie to praca zaliczana do tzw. dużej aktywności fizycznej i czy w związku z nią powinnam zwiększyć ilość kalorii spożywanych na diecie?
ja bym nie zwiększała. Przecież to nie będzie jakaś mega praca fizyczna ...
ja bym nie zwiększala kalorii, w końcu to nie aż taki wysiłek

Agatkax3 napisał(a):

ja bym nie zwiększała. Przecież to nie będzie jakaś mega praca fizyczna ...


A właśnie, że będzie. Moi znajomi pracują w Macu i zapierdzielają bez wytchnienia. Nie mogą usiąść (nie licząc przerwy), zawsze muszą być w ruchu i coś robić nawet jeśli nie ma klientów. Oczywiście nie można porównywać tego to pracy na budowie, ale myślę, że jedna kanapka więcej, czy jogurt byłby wskazany.
Jedzonko będzie kusić.... :D a tak serio to nie zwiększaj kalorii

blondi22ja napisał(a):

Jedzonko będzie kusić.... :D a tak serio to nie zwiększaj kalorii

Nie będzie kusić, bo nie cierpię fast foodów :P
Fakt, budowa to nie jest ale jeśli nie pracowałaś np. w ogóle wcześniej to dorzuć sobie na pierwszy tydzień 200kcal i zobacz, czy nie będzie Ci tak lepiej ;) ja poza zajmowaniem się córką nie robię nic ale w dniu kiedy idę na rower to jem troszkę więcej ;)
Pasek wagi
ja bym nie zwiększała, a zreszta po pierwszym dniu pracy zobaczysz czy z obecna dieta wystarczy ci energii do pracy
Lepiej nie zwiekszać to nie jest jakiś straszny wysiłek. Dobrze że nie lubisz fast foodów, moja koleżanka była szczupła a od paru miesięcy pracuje właśnie w McD i się upasła bo tam podjada
w zyciu bym nie poszla pracowac w mcdonalda. upaslabym sie jak swinka ale dobrze ze nie lubisz tego jedzenia a kalorie to zobaczysz jak zaczniesz jak bedziesz ciezko pracowac to zwiekszysz a jak nie to nit

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.