Temat: odchudzanie po 40stce ;)

Ja człek małomówny :P czytam Was kobitki codziennie na telefonie, ale żeby już coś napisać to problem :)

Beatyska dopiero dotarłam wczoraj do Twojego bloga i muszę powiedzieć, że rewelacyjne teksty piszesz, jestem pod wrażeniem. Opowieść o twoim spotkaniu z calan... to rewelacja, normalnie aż popłakałam się ze śmiechu i trochę z rozpaczy bo sama postanowiłam spróbować :P.

Spojrzenie, ja to piekę takie zwykłe ucierane ciasto z różnymi owocami (jabłka, śliwki, truskawki, wiśnie ...co tam masz), robi się szybko i zawsze wychodzi  (4 jajka, 2 szk. mąki, 1 szkl. cukru, 1 łyzeczka proszku, cukier waniliowy, masło, masło roztapia siew garnku, białka ubijasz, dodajesz żółtka i cukier a na końcu mąkę.....jak już dobrze wymieszane do tego wlewasz gorące masło. Dwa ruchy mikserem i ciasto gotowe do wylania na blachę. Na wierzch układa się owoce. 40 min w piekarniku na 180 stopni i gotowe. A jak wystygnie cukier puder na wierzch i już mniam mniam 

Ja jeszcze robię tzw. nutellowiec bez pieczenia na krakersach z masą budyniową i nutellą ...jak będziesz chciała przepis to napiszę. Moje dzieciaki go uwielbiają, jest mega słodki i na bank nie na naszą dietkę hihihi

Zgadzam się z Alvaro co do ciasta z owocami tez takie robię i na bank Ci się uda bo nawet mój mąż potrafi je zrobić a z niego to naprawdę żaden cukiernik nie mówiąc o kucharzu. W kuchni to on lubi tylko jeść

Alvaro ja z tych rozgadanych też nie jestem i więcej czytam niż piszę więc możemy sobie podać rękę ale znalazłyśmy się super grupie i już nie damy się stąd wykopać

Spojrzenie ja to troszkę CI zazdroszczę, że słodkiego nie lubisz, bo u mnie w domu to na niedzielę obowiązkowo ciasto zawsze musi być. Teraz mam spokój, bo mąż też dołączył do mnie i walczy z brzusiem, który sobie wyhodował w zimie, ale jak syn przyjeżdża to jak już coś upiekę to to co zostanie dostają jako prowiant do domu żeby mnie nie kusiło Boję się tylko co będzie jak waga już upragniona pojawi się a z nią możliwość zjedzenia czegoś słodkiego od czasu do czasu.

Spojrzenie tu masz przykladowy przepis na  prosty sernik , nie da rady go schrzanic. http://www.mojewypieki.com/post/sernik-pod-kokosowa-pierzynka

Zeby bylo latwiej zamiast piany z bialek na wierzech po upieczeniuu polej polewa czekoladowa. Tabliczka mlecznej czekolady rozpuszczona na malym ogniu z 2-3 lyz smietany. Na wierzch posyp wiorkami. Smacznego

Przestańcie już bo ślinotoku dostałam 

Bardzo Wam dziękuję, coś wymodzę i dam cybka czy wyszło. temat zamykam, ze względu na ślinotok Beatyski i innych wielbicielek słodkości w naszym gronie

Wdzięcznam bardzo i choć nie byłam jakimś tam wielkim łasuchem i nigdy nie objadałam się słodyczami, teraz, kiedy wiem,że nie powinnam,ze nie mogę,jakąś mam większą ochotę na słodkości. spojrzenie, jesteś wielkoduszna dziękuję za zakończenie tematu bo moje ślinianki już nie wyrabiały

Spojrzenie, wiem, ze temat zamkniety ale ja sie natknelam na cos takiego. Obiecalam sobie, ze po swietach zrobie takie cos jako nagrode za wytrzymanie bez ciasteczka cale 40 dni http://zcukrempudrem.blogspot.com/2015/02/ciasto-bananowa-randka-bez-pieczenia.html  beatyska, nie waz sie wchodzic na ten link

dzięki  teraz możemy już gadać o marchewkach, koperku i rybie na parze ...

Przybiegłam na momencik po porannym piątkowym ważeniu,  żeby powiedzieć  -1,1 po kolejnym tygodniu :)

Mam nadzieje, że z takimi samymi dobrymi wiadomościami przyjdziecie dzisiaj i jutro :)