30 sierpnia 2010, 21:50
Jedna z Vitalijek przesłała mi plan diety ONZ (odchudzanie na zawołanie)
Plan wygląda zachęcająco i wróży dobre rezultaty.
Chętnych zapraszam do wspólnego odchudzania.
START 1 WRZEŚNIA.
Zainteresowanych proszę o podesłanie maila to przekaże zasady diety. Nie jest skomplikowana, nie wymaga głodzenia się ani liczenia kalorii.
Przetestowana przez jedną z nas. Pozbyła sie 13kg balastu.
PIERWSZY ETAP 1.09 D0 10.09
DRUGI ETAP 11.09 DO 20.09
TRZECI ETAP 21.09 DO 30.09
CZWARTY ETAP 1.10 DO 10.10
PIĄTY ETAP 11.10 DO 20.10
Po każdym etapie powinno na wadze ubyć do 3kg.
Podajemy wagę startową i ważymy się ostatniego dnia każdego etapu.
NAGRODA NIESPODZIANKA dla osoby która wytrwa do końca z najlepszym wynikiem. Powodzenia ;)
Ostatnie ważenie które będzie brane pod uwagę do wygranej zrobimy 22.10 :)
Edytowany przez Czekoladoholikczka 30 sierpnia 2010, 22:42
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1283
23 września 2010, 20:46
Widzę, że mi nikt nie przerywa to jeszcze dodam, że ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji bo ja nie chcę schudnąć 3 kg, wystarczy przy tak obfitym jedzeniu jakie tu mam 1,20 czy 1,40 kg i będę zadowolona.Dzisiaj myślałam, że około południa napiszę kilka ciepłych słów pod adresem naszej dietki ale niestety te 3 białkowe plus prawie pusta lodówka tak mi dały w dupala, że nie będę małpy chwalić.O!
23 września 2010, 21:36
Trzymam się dzielnie jadłospisu który tu przedstawiam, chociaż czasami ciężko bo rodzince gotuję normalne obiadki i oni sobie jedzą a ja muszę się smakiem obejść eh
na jutro sobie zaplanowałam kotleciki sojowe hmm zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
a dzisiejsze menu to:
1.grahamka z pomidorem i cebulką
2. serek wiejski z szyneczką z indyka
3. fasolka szparagowa z grahamką
4. serek wiejski z jajkiem na twardo
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1283
23 września 2010, 22:16
Mam nadzieję, że masz rację agneeska
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1283
24 września 2010, 08:57
Witam, słowa otuchy zawsze na wagę złota.Oj mialaś rację agneeska, ze te dni białkowe bedą ciężkie.wszystko jest do wytrzymania ale dostaję po prostu........ brzydkie słowo jak widzę, ze piękne pomidory leżą a ja ich nie mogę tknąć
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1283
24 września 2010, 09:39
O witam Cię atsoku! Widzę, że jesteś tu sama.Weź no się dziewczyno do roboty i nie marudź
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1283
24 września 2010, 09:41
No faktycznie, zabieram sie za coś, nie zajrzę tu do późnego popołudnia
Edytowany przez atsok 24 września 2010, 09:42