- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
26 lutego 2013, 19:47
Pytanie jak wyzej. Chodzi mi o wasze doswiadczenie. Tak wiem, ze kazdy organizm reaguje inaczej ;) Co robilyscie, jakie mialyscie potkniecia, grzeszki. Co was motywowalo? Dlaczego zdecydowalyscie sie na taki krok? Jak czulyscie sie po utracie pierwszych 10 kg.
Gadac mi tu wszystko
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
27 lutego 2013, 16:54
Od początku motywował mnie chłopak, bo wcześniej byłam całkowicie zrezygnowana i nie wierzyłam że mogę coś zmienić. Pamiętam że pierwsze kilka kg straciłam w ciagu pierwszego tygodnia odchudzania, potem juz jakos regularnie leciało :) Najszczęśliwszy dzień to był ten, w którym waga pokazała 99,7kg a nie +100kg
- Dołączył: 2016-02-14
- Miasto: kielce
- Liczba postów: 2
25 stycznia 2017, 14:56
jak to zrobilas?. Ja w tamtym roku od lutego do czerwca - 18....potem wolniej lecialo i do wrzesnia lacznie - 23....przytylam 4kg do dzisiaj. ...ale znow chudne i chcialabym dojsc do 70....waha poczatkowa czyli wtwdy 108kg