Temat: Ile czasu potrzeba na zgubienie 20kg ??

Pytanie jak wyzej. Chodzi mi o wasze doswiadczenie. Tak wiem, ze kazdy organizm reaguje inaczej ;) Co robilyscie, jakie mialyscie potkniecia, grzeszki. Co was motywowalo? Dlaczego zdecydowalyscie sie na taki krok? Jak czulyscie sie po utracie pierwszych 10 kg.
Gadac mi tu wszystko
Pasek wagi

mineralka123 napisał(a):

ja straciłam 21 kg od lipca. Zdecydowałam się na taki krok, bo mam już dość ukrywania się w lato. Chcę ubrać szorty i cieszyć się latem, a nie ukrywać w dlugich spodniach czy długich spódnicach. Ćwiczenia różne wykonywałam, a motywowały mnie Vitalijki oraz moje zdjęcia z dzieciństwa, gdzie byłam szczupła. Teraz chcę zrzucić kolejne 20kg i będę mega szczęśliwa, bo osiągnę wtedy swój cel  jak będziesz miała jakies pytania, pisz priv


Gratuluje..Swietny wynik, podziwiam za samodyscypline bo wiem, ze latwo nie jest.
Pasek wagi

Starzec. napisał(a):

Straciłam pierwsze 10kg więc mogę szczerze powiedzieć, że nie czuje olbrzymiej różnicy P:



A tam gadasz. Napewno roznica jest znaczaca. Gratuluje.
Pasek wagi
Gratuluję!

aeroplane napisał(a):

od stycznia zeszlego roku schudlam 43 kg- czuje sie jak nowy czlowiek 



Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam. Gratuluje!
Pasek wagi

Marta11148 napisał(a):

aeroplane napisał(a):

od stycznia zeszlego roku schudlam 43 kg- czuje sie jak nowy czlowiek 
Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam. Gratuluje!


rowniez gratuluje !! :)

Marta11148 napisał(a):

aeroplane napisał(a):

od stycznia zeszlego roku schudlam 43 kg- czuje sie jak nowy czlowiek 
Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam. Gratuluje!

Jak Ty to zrobiłaś? Podziwiam

Zmiana nawykow zywieniowych- nie jem tlustych mies, nie jem smazonego, ograniczylam slodycze, unikam jasnego chleba i makaronu- jem ich ciemne zamienniki. Posilki regularne, 5 dziennie- dzien zaczynam od duzego sniadania. Nie ma, tak jak kiedys, opychania sie na noc. Nie stosowalam zadnych diet- cud w tym czasie, glodowek itd. 
Ruch- na poczatku spacery, obecnie rower, aerobik- pokochalam ruch, kiedys byla to dla mnie tortura.
Ja od dziś rozpoczęłam walkę z nadwagą. Mam zamiar zmienić zupełnie swoje dotychczasowe menu i mam nadzieję, że mi się uda.
likaon- powodzenia 

aeroplane napisał(a):

Zmiana nawykow zywieniowych- nie jem tlustych mies, nie jem smazonego, ograniczylam slodycze, unikam jasnego chleba i makaronu- jem ich ciemne zamienniki. Posilki regularne, 5 dziennie- dzien zaczynam od duzego sniadania. Nie ma, tak jak kiedys, opychania sie na noc. Nie stosowalam zadnych diet- cud w tym czasie, glodowek itd. Ruch- na poczatku spacery, obecnie rower, aerobik- pokochalam ruch, kiedys byla to dla mnie tortura.


Recepta na sukces ujeta w kilku zdaniach.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.