8 stycznia 2013, 14:36
W skrócie..ważyłam 77 kg. Od momentu rzucenia fajek całymi dniami jadłam wszystko to co zawiera czekoladę..efekty? w dwa tygodnie dobiłam z wagą do 81kg byłam przerażona. Myślami chciałam nawet kupić sobie lokatora ( wiecie o czym mowa).
Od 5 .01.2013 śniadanie zaczynałam o9.00 drugie śniadanie o 12.00 obiad o 15.00 i kolację o 18-stej. Np.
8.00 kawa z mlekiem i cukrem
9.00 dwa wafle ryżowe posmarowane serkiem topionym
11. 00Herbata na obniżenie cukru
12.00 jabłko
15.00 2 szklanki buraków +7 łyżek kukurydzy z puszki
17.00 herbata
18.00 dwa wafle ryżowe z gotowanym jajem lub smażonym
i tak kochani szlag mnie nie trafił a dziś tj.8 styczeń waga wskazuje -1,5 kg. Ja wiem że to woda zapewne ale dobre i to na początek:-)
Za tydzień napiszę jak mi idzie i jaka waga.Ps możecie podać przepisy na sałatki 200 kcal?
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
8 stycznia 2013, 15:40
smakosz1988 napisał(a):
Lepiej siedzieć i się obżerać wg was? Tylko zapominacie że po tygodniu zmniejszenia jedzenia żołądek się lekko obkurczy i mniej się będzie chciało jeść. Co do czekolady- widać taki szok wywołało brak papierosów. Normalnie bym jej nie zjadła. Jeśli umrę to nikt płakać po mnie nie będzie a Wy będziecie mieć satysfakcję bynajmniej i pole do wyzwisk, upokorzeń, Super:-)
Gdybyś uważała na lekcji biologii to bys wiedziała, że żołądek jest na tyle elastyczny, że tak samo jak łatwo sie kurczy tak potem rozkurcza...teraz przez tydzień go skurczysz, potem będziesz chciała jeść normalnie i znów się zrobi worek bez dna;/
8 stycznia 2013, 15:54
głupota. uwierz mi - byłam na wielu dietach i tylko przy racjonalnej diecie ładnie schudłam i na długo :) 1400-1500 kcal to minimum i do tego ruch .. jak człowiek chce szybko i byle jak to później dosięga jojo..
8 stycznia 2013, 16:02
hahaha..smiech na sali, puste krzesła co za idiotyczny temat......
8 stycznia 2013, 16:07
Tyle się mówi o jojo i jakie diety temu służą a dalej takie tematy są na forum ... ;/ społeczeństwo zamiast mądrzeć na "porażkach innych" woli się na własną rękę przekonać ...
8 stycznia 2013, 16:09
Trzeba było kupić sobie tego tasiemca...
Edytowany przez PsychotycznaSuka 8 stycznia 2013, 16:22
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12871
8 stycznia 2013, 16:10
Pewnie, że dieta 600 kcal może być skuteczna. Ale tylko do momentu, kiedy nie zaczniesz jeść normalnie, o skutkach ubocznych tego głodzenia nie wspominając. Nie odżywiasz organizmu, nawet przy ograniczeniu do 1000 kcal nie jest możliwe dostarczyć organizmowi wszelkich potrzebnych składników. Pewnie jeszcze planujesz ćwiczyć po 3 godziny, co?
remisoll napisał(a):
Tyle się mówi o jojo i jakie diety temu służą a dalej takie tematy są na forum ... ;/ społeczeństwo zamiast mądrzeć na "porażkach innych" woli się na własną rękę przekonać ...
Tez mnie to nigdy nie przestanie zadziwiać...
Edytowany przez LeiaOrgana7 8 stycznia 2013, 16:11
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
8 stycznia 2013, 16:14
Jesteś tak naprawdę głupia czy tylko udajesz?
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
8 stycznia 2013, 16:20
Nie chce mi się czytac wszystkich podstron, nie wiem co kto napisał wcześniej więc napiszę od siebie: jesz beznadziejnie, nie jesz nic wartościowego. Jesz za mało, wiec organizm włączył tryb oszczednościowy, spowolnił metabolizm, jak nagle zaczniesz jeść raptem 200 kcla wiecej to mozesz od tego tyc w momencie:/
Skoro chcesz podjadac po rzuceniu fajek, to jedz czesto, ale malutko, nawet poczatkowo bym CI radzila 8 malutkich posiłkow, od przekąsek, pół kromki pieczywa pełnoziarnistego z twarogiem, 1 jajko gotowane albo omleta z 1 jajka, samą pałkę (dolną część udka) z surówką, marchewke surową do podjedzenia, takie rzeczy.
Sprawdz sobie indeks glikemiczny, jedz te produkty ktory maja najnizszy wskaznik, bo nie bedziesz miala wahan cukru, po slodkiej czekoladzie sa wlasnie duze wahania i ciagle sie jest glodnym.
I jedz wiecej, do niczego nie doprowadzic takim nierozsądnym jedzeniem. Co Ci da ze znowu zaczenisz wazyc 77 kg jak zjesz wlasne miesnie i bedziesz kupą tłuszczu.
Oczywiście dodaj ćwiczenia, początkowo szybki marsz, potem rowerek stac. na wiosnę/ w lecie rower itd.
Mam nadzieje ze pomogłam.
