Temat: Wyjątkowo oporne UDA

Masz ten problem co ja, tu nam się zbiera tłuszcz i amen.
Masę ćwiczeń wykonywałam, może byłyby bardziej skuteczne, gdybym bardziej racjonalnie jadła... Teraz jestem na MŻ i skupiam się na produktach białkowych.

Jeżdże na rowerku stacjonarnym, ćwiczyłam insanity, dywanówki, chodziłam na aerobik, pływam czasem, robię 8mio minutówki na nogi... Nooo przewinęło się trochę tych ćwiczeń:)

Ale nie poddawaj się, włóż w siebie dużo pracy a napewno zobaczysz poprawę:)

Dieta u mnie jako dieta (czyli te białkowe i tym podobne) się nie sprawdzi, bo po prostu nie będę się jej trzymać. Mam ochotę na brukselkę, to zjem brukselkę, nie mam ochoty na jajko czy gotowaną pierś- nie zjem :)

Właśnie sama mnóstwo ćwiczeń już przewałkowałam i dupa blada. Marzą mi się szorty latem, ale czuję, że tych baleronów  nie dam rady zrzucić przy aktualnych ćwiczeniach :/

Ja mimo, że pozbyłam się 7cm w udach dalej mam je duże... Biegam i się rozciągam, ćwiczę 8 min legs a one są jakie są - masywne. 

A kto powiedział że nie mozesz zjeść brukselki? Właśnie zjedz bo jest zdrowa.
Ja też myslałam ze nie wydole, a od chyba soboty czy pt daje rade i nawet nie mam za bardzo ochoty na słodkie...
Białko jest nie tylko w jajku i piersi i jeść białko to nie znaczy jeść suchą pierś i zagryzać jajem, bez jaj... (bez jaj, ale mi się powiedziało :P )

Mycella ja w ogóle nie jadam słodyczy, wręcz ich nie lubię :)

Kiedyś próbowałam Dukana, skończyło się tak, że od nadmiaru białka dostałam wysypki, także wspomnienia są wątpliwie miłe... :D
Poza tym białko pomaga w budowie mięśni, więc jak sobie dołożę pod masę tej słoniny dobrze "skrojone" mięśnie, to dotychczasowe spodnie będą na mnie pękać jak bańki mydlane :D

Jakieś cuda tu piszesz:D mój brat chodzi na siłownie, wpieprza białko i dodatkowo jest facetem (no brat = facet) czyli ma więcej testosteronu, który też przyczynia się do budowy mięśnia (dlatego kobietom o wiele trudniej zbudować mięsien) i uwierz mi to są lata ćwiczeń, parenaście (jak nie paredziesiąt) kilogramów ciężarków i hektolitry wylanego potu!

Gdyby mu wystarczyło wpieprzać twaróg żeby mu mięśnie urosły to by wyglądał lepiej niż Pudzian :D

Białko jest super bo wolno rozkłada się w organiźmie, dodatkowo organizm potrzebuje do spalenia więcej energii czyli spalasz więcej kalorii, fajna sprawa.

Uwierz mi, jak zjesz jedno jajko to Ci spodni nie rozwali...
Nadmiar białka? Ok zgodze się, Dukan z tego co wiem wcale nie jest zrowy, prowadzi do zakwaszeniu organizmu jak się nie umie stosować tej diety. Ja też nie odmawiam sobie niczego, jem wszystko tylko teraz jestem na MŻ czyli mało żarcia, ale zamiast jeść standardowo kanapke z szynka i serem to jem twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewka, jem omleta,zastepuje inny syf czymś konkretnym i jakoś mnie jeszcze nie rozj***ły mięśnie :D

Jakieś cuda tu piszesz:D mój brat chodzi na siłownie, wpieprza białko i dodatkowo jest facetem (no brat = facet) czyli ma więcej testosteronu, który też przyczynia się do budowy mięśnia (dlatego kobietom o wiele trudniej zbudować mięsien) i uwierz mi to są lata ćwiczeń, parenaście (jak nie paredziesiąt) kilogramów ciężarków i hektolitry wylanego potu!
Gdyby mu wystarczyło wpieprzać twaróg żeby mu mięśnie urosły to by wyglądał lepiej niż Pudzian :D

Białko jest super bo wolno rozkłada się w organiźmie, dodatkowo organizm potrzebuje do spalenia więcej energii czyli spalasz więcej kalorii, fajna sprawa.Uwierz mi, jak zjesz jedno jajko to Ci spodni nie rozwali...

Nadmiar białka? Ok zgodze się, Dukan z tego co wiem wcale nie jest zrowy, prowadzi do zakwaszeniu organizmu jak się nie umie stosować tej diety, bo przecież tłuszcze jak i węgle są potrzebne. Ja też nie odmawiam sobie niczego, jem wszystko tylko teraz jestem na MŻ czyli mało żarcia, ale zamiast jeść standardowo kanapke z szynka i serem to jem twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewka, jem omleta,zastepuje inny syf czymś konkretnym i jakoś mnie jeszcze nie rozj***ły mięśnie :D


Edit: dodałam tylko to pogrubione, sorki za dubla.

Wiesz co, ja na kolacje zjadam pół twarogu z rzodkiewką i szczypiorkiem, ew. jeszcze z pomidorem, węglowodany staram się jeść max. do 15 ale póki co działa tylko na brzuch i biodra, przez co wyglądam coraz bardziej komicznie- jakbym w krzywym lustrze się odbijała.

cwiczenia silowe na nogi 3 razy w tygodniu, cardio 3 razy w tygodniu, dieta niskoweglowodanowa i niskotluszczowa :) innych opcji nie widze.