- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3327
5 stycznia 2013, 09:05
Jestem wręcz genialna ! Zbliża się studniówka, mianowicie mam ją 16 lutego. Od dawna podobał mi się jeden chłopak byłam przekonana, że jest idealnym kandydatem na studniówkę i mądra Ania (czyli Ja) napisałam do Niego. Oczywiście On w szoku i informuje mnie, że obudziłam się za późno bo On ma aż 3 studniówki i 2 wesela. Prze ryczałam całą noc. I co teraz mam zrobić??? :( Nie mam wariantu B, byłam pewna że pójdzie. Mam się starać i prosić Go, czy nie iść w ogóle tam? Chce jeszcze poinformować, że moja klasa liczy 30 osób i wszyscy bez wyjątku idą w parach. Nie mam brata, tylko siostrę do tego młodszą. Lubię się uczyć i nie mam przyjaciół w płci przeciwnej, ani żadnego kolegi. Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu ???? :(:(:(:( pomocy!
- Dołączył: 2009-07-11
- Miasto: Montego Bay
- Liczba postów: 1113
5 stycznia 2013, 09:12
Ciężka sytuacja ale może pogadaj z jakąś koleżanką i załatwi Ci jakiegoś kolegę.
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1204
5 stycznia 2013, 09:12
a nie masz jakiegos kumpla z równoleglej klasy który idzie sam? :)
5 stycznia 2013, 09:13
Nie proś się kolesia, jakby chciał to by poszedł mimo wszytko :) To może jakiś kuzyn, lub brat którejś z koleżanek ?
- Dołączył: 2012-11-10
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 358
5 stycznia 2013, 09:13
Jak faktycznie WSZYSCY idą w parach,to będziesz się bardzo zle czuć-wiem po sobie....do dziś trochę żałuje,że poszłam,bo nie miałam z kim tańczyć:(
Szukaj,szukaj jest jeszcze troche czasu...
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3327
5 stycznia 2013, 09:17
Dziewczyny, w tym problem że nie mam nikogo. Zupełnie. Moje koleżanki, albo mają młodszych braci ode mnie o minimum 10 lat, albo starszych ode mnie wraz z Rodzinami już. Wiem, jest ogromny problem :( Niby to się mówi, że jeszcze czas, ale sukienkę już mam, fryzjera zamówionego, tylko brak faceta :( Jestem beznadziejna, może gdybym tyle nie siedziała w książkach, może gdybym wyszła czasem do ludzi... bawiła się jak inne dziewczyny.
5 stycznia 2013, 09:28
moze jakiś kumpel koleżanki???? no temu chłopacu daj juz spokoj bo gdyby był wolny to na pewno by poszedł, spoźniłas sie...
- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 2080
5 stycznia 2013, 09:36
A może jakiś brat przyjaciółki ?? Albo jakiś kolega dalszy ??
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
5 stycznia 2013, 09:40
a synowie koleżanek mamy/taty? kuzynów?
5 stycznia 2013, 09:42
Nie rycz przecież nic Cię z tym kolesiem nie łączy by płakać, że Ci odmówił. Chyba trochę za późno napisałaś skoro już ktoś inny go zaprosił a wiadomo, że kto pierwszy ten lepszy.. Właśnie a kuzyni ? Lub Synowie znajomych Twojej mamy ? Koledzy kuzynek ?