- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
30 grudnia 2012, 11:01
Czy mniejszym złem jest picie szampana, czy czerwonego półsłodkiego wina?
Piwa odpadają bo zapychają niesamowicie, wódki nie piję. A jutro sylwester,wiadomo, raz można zaszaleć.
no i wgl to szczęśliwego nowego roku życzę :)
Edytowany przez kamm911 30 grudnia 2012, 11:02
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
30 grudnia 2012, 11:06
Edytowany przez delax 28 grudnia 2018, 10:53
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
30 grudnia 2012, 11:09
chodzi mi wyłącznie o to na co bardziej sobie mogę pozwolić na diecie :) nie o "moc" czy coś;D
30 grudnia 2012, 11:10
A ja bym wzięła coś, co bardziej mi smakuje :D
- Dołączył: 2012-12-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 52
30 grudnia 2012, 11:16
ej SZAMPAN - to Sylwester - przecież nie musisz wypić duszkiem całej butelki :P
- Dołączył: 2012-12-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 52
30 grudnia 2012, 11:16
ej SZAMPAN - to Sylwester - przecież nie musisz wypić duszkiem całej butelki :P
30 grudnia 2012, 11:19
A wytrawnego, półwytrawnego nie lubisz? To pewnie byłoby najlepsze wyjście :) Ja bym i tak wybrała wino, nie lubię szampana
30 grudnia 2012, 11:19
Nie pije, ale wydaje mi sie, ze wino to mniejsze zło :D Szampan to gaz i takie tam, ale ja sie nie znam haha
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 402
30 grudnia 2012, 11:21
winko mniej słodkie jest i zdecydowanie zdrowsze. Półwytrawne spróbuj:)
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
30 grudnia 2012, 11:23
W sylwestra ja bym uwagi nie zwracała, co jest mniejszym złem, tylko wypiła to, co bardziej mi podchodzi. Gdybym była na Twoim miejscu,zdecydowanie postawiłabym na szampana. (swoją drogą w połączeniu z energetykiem jest przepyszny, ale oczywiście nie zachęcam do próbowania, bo alkoholu z takimi napojami nie powinno się łączyć :DD )
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
30 grudnia 2012, 11:23
Wydaje mi się, że lepsze wino, bo i na trawienie pomaga. Chociaż ja i tak preferuj wódkę, bo ma najmniej kalorii