Temat: czy to coś może dać?

Znajomi mi opowiedzieli o dwóch przypadkach:
1. osoba, która nie jadła po godzinie 17 przez 4 miesiące schudła ok. 21 kg, nie biorąc leków i przy aktywności fizycznej mniej więcej godzina na siłowni codziennie.
2. osoba nie jedząc chleba przez 2 miesiące schudła 7 kg.
co o tym sądzicie? macie jakieś doświadczenie w tych dwóch kwestiach?
jakby nie patrzec jesli ktos nie je na wieczor i unika chleba ma spore szanse na schudniecie, no chyba ze reszte dnia obzera sie byle czym
Ja swego czasu, z przyczyn zdrowotnych, miałam zabronione wszystko mączne - chleby, bułeczki, ciasta, makarony, kluchy... No wszystko. Poza tym jadłam co chciałam - i smażone, i gotowane i w ogóle wszystko. Efekt? Nigdy tak szybko nie chudłam. Dodatkowo bez ćwiczeń, bo ja praktycznie nic ćwiczyć nie mogę. Więc to z chlebem potwierdzam z autopsji ;)
z własnego doświadczenia nie jem chleba dość długi czas ale chyba mój organizm się przyzwyczaił i po porstu nie czuje się ocieżała ale jeżeli chodzi o efekty wagowe 'bez szału'
z chlebem potwierdzam, kiedyś przez miesiąc schudłam 4 kg, odstawiłam chleb, makaron, mączne rzeczy w ogóle, słodycze itp, wcale nie ćwiczyłam, ale wróciło, bo długo tak nie dałam rady ;)
a z jedzeniem wieczorem, podam przykład mojej koleżanki, która na jednym wyjeździe przez 10 dni schudła 3 kg - jadła dużo, duże śniadanie, w między czasie jakieś ciasto i spory obiad z dwóch dań o 16, potem już nic do rana - więc też potwierdzam, w jej przypadku się sprawdziło, ale ona się nawet nie odchudzała, po prostu tak tam miała rozplanowane posiłki i tyle się najadała na obiad, że już potem nie była głodna
Pasek wagi
pierwsza metoda sprawdzona! schudłam 18kg (efekt jojo murowany)
głupota ludzka nie zna granic ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.