26 grudnia 2012, 12:14
Witam dziewczęta ;)
Założyłam dość 'trudny' temat, choć pewnie wielokrotnie przewinął on się przez vitalię.
Strasznie mnie wkurzają moje rozstępy, nie umiem ich zaakceptować a główną przyczyną tego jest strach przed brakiem akceptacji ze strony partnera.
Co Wy o tym myślicie?
Czy sylwetka po odchudzaniu może być atrakcyjna z tymi niedoskonałościami?
Bardzo proszę o Wasze opinie. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 2080
26 grudnia 2012, 12:16
Atrakcyjność tak na prawdę nie leży w jako takim naszym wyglądzie ale także naszym nastawieniu do samych siebie , akceptacji siebie !
Rób sobie peelingi ( polecam najbardziej kawowy ) , dzięki czemu rozstępy staną się nieco mniej widoczne , ćwicz , kremuj , balsamuj i kochaj swoje ciało ;) A facet nawet nie zauważy że masz jakieś tam rozstępy ;) To są faceci oni nie zwracają na takie rzeczy uwagi ;)
26 grudnia 2012, 12:17
lepiej być szczupłą z rozstępami niż grubą nawet bez rozstępów. zależy ile ich masz i jak duże są. nie każde rozstępy wyglądają tak samo.
faceci widzą, nie ma co sobie wmawiać, że nie widzą takich rzeczy. widzą, ale niektórym to przeszkadza, innym nie przeszkadza.
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 26 grudnia 2012, 12:18
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
26 grudnia 2012, 12:19
Mój facet raz mi powiedział, że dobrze, że nie mam cellulitu i rozstępów... A oczywiście, że mam i jedno i drugie
![]()
Myślę, że jak Cię facet kocha, to Cię akceptuje. Nikt nie jest idealny.
26 grudnia 2012, 12:20
Jak kocha to zaakceptuje, przecież oni też mają jakieś niedoskonałości, których się wstydzą :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
26 grudnia 2012, 12:20
Mój facet nawet nie wie co to rozstępy :P ja sama głupia często mu pokazuje co gdzie mam nie tak bo on tego nie widzi -faceci patrzą na całokształt a nie na szczegóły :)
- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 2080
26 grudnia 2012, 12:20
KtoPytaNieBladzi
Nie sądzę by faceci zwracali na to uwagę , zlituj się , jak stoisz przed swoim facetem w bieliźnie , to myślisz że stoi i patrzy na Twoje rozstępy ??? :D Jestem w 100 % pewna że jego oczka błądzą gdzie indziej ;d
26 grudnia 2012, 12:21
nie mam ich dużo ale mimo wszystko ciągle się tym przejmuję...
- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 2080
26 grudnia 2012, 12:22
19martini napisał(a):
nie mam ich dużo ale mimo wszystko ciągle się tym przejmuję...
Przestań ! Po co tracić swój cenny czas na zamartwianie się nad czymś co nie jest najwazniejsze ? ;) Skup swoją uwage na swoich atutach ! Lepiej na tym wyjdziesz ;)
26 grudnia 2012, 12:23
Edytowany przez smerfetka90 20 sierpnia 2014, 19:31