Temat: Zaczynam od nowego roku!

Cześć, jestem tu nowa, więc na dzień dzisiejszy szukam sporej dawki motywacji. Wcześniej już ( nie wiem jakim cudem ), udało mi się zrzucić 2kg. Teraz natomiast, moją upragnioną wagą jest 50kg. Problem jest jednak taki, że boję się, że cały mój zapał szybko minie. Stwierdziłam, że ostro się za siebie wezmę od nowego roku. A to jeszcze tydzień. Nie chcę by mi się "odwidziało", bo bardzo mi zależy, jednak boję się, że rozleniwię się i cała motywacja się ulotni. Macie sprawdzone sposoby na to, by porządnie się zmotywować ?
nie ma raczej sprawdzonych sposobów, by się zmotywować. Każdy ma inne upodobania,inne cele,inne myślenie,inne życie i to raczej każdy ma swoje osobiste motywacje. Osobiście uważam, że mówienie sobie,że zaczyna się od nowego roku może być bardzo ryzykowne,ponieważ tak jak sama stwierdziłaś, cały ten zapał może bardzo szybko się ulotnić. Najlepiej zaczynać od zaraz,lecz jeśli wiesz,że na 100% zaczniesz wszystko za ten tydzień to przez ten czas możesz dokładnie zaplanować swoją dietę. Wysiłek fizyczny, godziny twoich posiłków, wszystko co tylko chcesz. To twój osobisty plan,więc możesz ta robić co chcesz. Do nowego roku możesz również poczytać wiele artykułów na temat odchudzania i sportu, by wzbogacić swoją wiedzę i odchudzać się z głową, rozsądnie :)
skoro sama się nie potrafisz zmotywować to by tego nie zrobimy - jeśli się samemu chce to nie potrzeba dodatkowej motywacji - samemu się działa.

Jeśli ci bardzo zależy, jak sama twierdzisz to ci się nie odwidzi - jeśli się jednak tak stanie tzn że nie chciałaś tego wystarczająco mocno.

Chcieć to móc- sama jesteś motorem swojego działania.
zaczyna się od TERAZ, nie od jakiegos ustalonego dnia.
a nie lepie jest zacząć teraz? tylko czekać z tym do nowego roku? ;) nikt przecież nie każe Ci objadać się w Święta, czy siedzieć tylko przy stole i nie opuszczać go na krok. zacznij już dziś wprowadzać zmiany do swojego menu/ życia ;)
Żadna z nas się nie zmotywuje za Ciebie. Wręcz przeciwnie, możemy Cię zdemotywować, bo odchudzanie to ciężka praca i wiele wyrzeczeń. Więc jeśli nie jesteś na to gotowa po prostu nie zaczynaj... Bo się rozczarujesz.
I nie zakładaj odchudzania od Nowego Roku. Jeśli dziś stwierdziłaś, że jesteś gruba i musisz schudnąć to zacznij od dziś. "A bo święta, a bo Sylwester, bo alkohol, bo imprezy...". Wieczne wymówki. W nowym roku będzie karnawał, potem tłusty czwartek... Albo zaczynasz od dziś, albo nie zaczynaj wcale. Jeśli nie umiesz się już teraz powstrzymać od objadania i zmotywować do ruchu, od jutra wcale Ci tej motywacji nie przybędzie. To nie są złośliwości, tylko praktyka
No na pewno macie rację, tylko tak jak mówi slimsoul, chcę ten czas poświęcić na dokładne zaplanowanie swojego nowego trybu życia. A myślę, że Nowy Rok może pomóc, nowy początek i nowe życia jako szczupła osóbka. Wiem, że jeśli zacznę coś robić od teraz, a po świętach przybiędzie mi kilogram, to zwyczajnie się bardzo rozczaruję i zapał mi minie. Mimo wszystko chyba zaczekam ten tydzień. Pozdrawiam.

marta1501 napisał(a):

zaczyna się od TERAZ, nie od jakiegos ustalonego dnia.
moim zdaniem zacząć teraz to trochę głupota - święta, pyszne jedzenie, mało ruchu. Po co się stresować? Za to niezłą datą jest 27, mi zawsze 27-30 nie chce się jeść słodkości, tylko lżej, więc bardzo naturalnie spada mi poświąteczny bagaż. 
Musisz na prawdę źle czuć się w swojej skórze, także ubranie się ładnie i myslenie "w sumie, jak się dobrze ubiorę, zatuszuję kilogramy to dobrze wyglądam" - takie myślenie nie pomaga, mówię z autopsji, najlepiej celowo ubieraj się tak, ze tłuszczyk Ci się wylewa, boczki zwisają, widać duży tyłek (załóżmy, nie wiem jak wyglądasz), mnie taki widok bardzo motywuje;)
Myślę, że wielkim ułatwieniem dla mnie jest też to, że postanowiłam wspólnie z chłopakiem przejść na zdrowy tryb życia. Więcej ruchu, dieta. Będziemy się nawzajem motywować, jak będzie trzeba to ochrzaniać i myślę, że się uda! Z tym, ze on chce przytyć, a ja schudnąć. Damy radę! Zależy mi, by w wakacje móc założyć bikini bez wstydu i dumnie chodzić po plaży : )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.