Temat: okres mi się spóźnia 3 tygodnie- martwię się

hej dziewczyny!
mam problem, bo okres juz mi sie 21 dni spoznia. nigdy nie mialam jakichs super regularnych cykli, ale zwykle byly to wahania do 3 dni, a nie az tyle. dodam jeszcze, ze ogolnie moje cykle sa bardzo krotkie- ok 22 dni.. wiec te 21 dni opoznienia wydaje sie byc duzo. aha, ciaze wykluczam.

nie wiem, co mam robic, jaka jest przyczyna.. jedynie troche ogranczam jedzenie, diety jakiejs rygorystycznej nie prowadze, wiec to raczej nie jest powod, stresow ostatnio duzych nie mialam.

ale martwie sie tym po prostu ;( co radzicie robic?
Okres nie może sam z siebie spóźniać się 3 tygodnie, nie ma czegoś takiego że ktoś ma taką urodę. Zaburzenia miesiączkowania mają zawsze jakąs przyczynę a może ich być mnóstwo... Także radzę nie zostawiać tak tego i iść do lekarza. Może masz PCOS?
Pasek wagi
A może po prostu miała cykl bezowulacyjny... To też się zdarza raz na jakiś czas. Ale ogólnie idź do lekarza, sprawdzisz czy to nic poważnego i dostaniesz Lutein 50 (Progesteronum) który wywoła Ci okres jeżeli ten się nie pojawi sam :)
przypomniało mi się, że około roku temu, też raz miałam taką sytuację, ze okres tak dlugo mi sie spoznial.. a tak to takich sytuacji nie mialam nigdy.
jeszcze troche poczekam, jeśli sie nie pojawi, to pojde do lekarza.

Wracam do tematu z praktycznie identyczną sytuacją.
Spóźnia mi się okres 21 dni, robiłam test w momencie kiedy spóźniał się 8 dni i 1 kreska, także ciążę wykluczyłam, nie mam też żadnych dolegliwości. 
Do lekarza dzwoniłam w zeszłym tygodniu i powiedziała mi żeby dzwonić po nowym roku... teraz mamy Święta więc ciężko dostać się gdziekolwiek do lekarza (na nfz). 
Moje cykle miesiączkowe ostatnio faktycznie się poprzestawiały, raz 26 dni miałam a w następnym 34... także z początku się tym nie przejęłam, ale 21 dni spóźniania się to już stanowczo za dużo, za moment tak naprawdę powinnam mieć kolejny okres. 
Średnio mój cykl wynosi 30 dni także tak naprawdę dziś 51 dc... 
Nie zmieniałam diety, nie podróżuje, nie mam jakoś specjalnie stresujących sytuacji. 
Czekać na wizytę po Nowym Roku to troszkę za długi czas oczekiwania, nie sądzicie? Ale tak jak mówię, teraz mamy Święta, więc szczerze wątpię, że się dostanę do któregoś lekarza na nfz.        

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.