26 lipca 2010, 12:20
Czy możliwe jest zrzucenie kilku kilogramów pozostając bez ćwiczeń i obniżeniu z 1000kcal, do max. 500kcal??
26 lipca 2010, 15:24
tak właśnie zrzuciałam 10 kg, które wcale mi nie wrócily przez ten rok,gdyż jadłam rozważnie.
niestety prawda są rozstępy,utrata jędrnosci, omdlenia i w moim przypadku wyglądałam stale jak zaćpana :P
26 lipca 2010, 15:42
Nie polecam Ci. Wręcz odradzam. Ja tak jem mniej więcej, ale pojawiają się kompulsy i ich skutki. Od dziś zaczęłam zmianę jadłospisu i chcę stopniowo zwiększyć kcal. Opamiętałam się. Najgorzej jak się przyzwyczaisz do takiego jedzenia, to teraz w psychice siedzi i jak zjesz więcej objętościowo, to czuję się mega nażarta. Włosy lecą,a miałam grube. Paznokcie słabe i wolno rosną. Cera beznadziejna, pryszcze mi wyskakują, ale takie podskórne. Ale ja jestem aktywna dużo roweru i gimnastyki. A powiem Ci, że mi waga stanęła. Mimo, że tak jadłam. Lepeij jedz więcej i ćwicz, ruszaj się. Nie popełniaj tego błędu co ja. Waga była dla mnie ważniejsza niż zdrowie. Trzymaj się ;]
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
26 lipca 2010, 16:13
tak jak dziewczyny, uważam że 500 kcal o głupota. ale niestety, każdy uczy się na własnych błędach :)
26 lipca 2010, 17:13
nie wiem jakich odpowiedzi sie spodziewałaś... jak sie jest niezbyt mądrym to można się chociaż STARAĆ to ukrywać a nie dowalić taki wątek na forum;/.
26 lipca 2010, 17:32
uważasz, że to niepoważne. przez tego typu diety i wracanie do normalnego (na tamtą chwilę) jedzenia przyczyniły się do tego, że mam +20 kg!
zdrowa dieta+ćwiczenia (polecam spinning).
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Mydlana Bańka
- Liczba postów: 131
26 lipca 2010, 17:35
pewnie że można, można też wcale nie jeść, ale wszystko ma swoje skutki. w tym wypadku raczej dużo więcej będzie negatywnych, niestety.
26 lipca 2010, 17:54
Ja w ogóle chciałam głodować, ale na szczęście się opamiętałam.
Mówie CI nie warto .
26 lipca 2010, 18:12
Jasne, że jest możliwe. Ale czy mądre i zdrowe? Już nie bardzo.
Schudłam ponad 2 kg. I szczerze powiedziawszy, może nie ma się czym szczycić, bo to tylko dwa kilo przecież, ale ani nie głoduję, ani sobie nie odmawiam. A 1200 kcal dziennie to chyba u mnie najmniej - bo bywa że zjem i do 2000 kcal.
- Dołączył: 2010-05-29
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 48
26 lipca 2010, 19:37
Ja tak schudłam w tamtym roku...jadłam 500-600 kcal dziennie i żadnych cwiczen ...przez ok 3 tyg schudłam tak 3,5 kg (stojac rano na wadze to 4) ale teraz wrociło i zamiast miec 50 ( tyle ile miałam wtedy) mam 56kg a jak zjem obiad to 57-58kg.
Sama sie przekonałam ze bez cwiczeń nie da rady. A co do 500 kcal dziennie to bd osłabiona po jakims czasie wkurzona i nic ci sie nie bd chciało. Do tego są wakacje trzeba odpocząć...20 min dziennie wystarczy na cwiczenia..
A takimi 500 kcal można nawet doprowadzic do anoreksji.
Ale odpowiadajac na główne pytanie: Tak da sie schudnac przy diecie 500 kcal bez ćwiczeń.