- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 884
25 lipca 2010, 14:21
czesc dziewczeta,
ostatnio moja dieta mocno sie rozregulowala,
otoz normalnie jem ok. 1200kcal,
ale ze od 1,5 tygodnia jestem na wakacjach - to przez ok. 8 dni pozwalalam sobie na jakies 2000kcal dziennie,
poniewaz nie mam wagi,nie wiem ile moglam ewentualnie przytyc przez ten czas,
to pytanie do was - czy przez tydzien jedzac te ok.500-800kcal wiecej mozna przybrac na wadze ? jesli tak to ile ?
dodam,ze znow biore sie za diete bo widmo efektu jojo spedza mi sen z powiek
Edytowany przez maluii 25 lipca 2010, 14:23
- Dołączył: 2006-08-26
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 40
25 lipca 2010, 22:56
Ja po skończonej diecie SD i osiągnięciu wyznaczonego celu byłam teraz na wakacjach 10 dni nad morzem jadłam wszystko nie patrząc na ilośc kalorii i po przyjeździe weszłam na wagę -było 900gr więcej, myślę ,że to nie dużo i jestem zadowolona.
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 203
26 lipca 2010, 00:40
nie wiem ile Ty jesz, ale powiem Ci, ze ja w ciagu dwoch tygodni nad morzem przytylam 5kg, ale jadlam wszystko, niczego sobie nie zalowalam, dziennie potrafilam zjesc dwa gofry, duza pizze, kilka batonow. na szczescie wszystko mi poszlo w brzuch, wiec latwo mi bedzie zrzucic. o ile sie nie opychasz tak jak ja bez umiaru to mysle, ze kilo, albo dwa Ci przybęda. ciezko stwierdzic.
- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 884
26 lipca 2010, 16:53
dziewczyny,
dziekuje za wszystkie odpowiedzi !
wera36gosia - jak na 10 dni to malusko !
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 144
26 lipca 2010, 20:10
Ja byłam teraz tydzień z siostrą i naszymi dziećmi nad morzem, zupełnie porzucając dietę. Na początku pilnowałam, żeby jeść rybę z grilla a nie z patelni, ale już drugiego dnia, stwierdziłam, że mam wakacje i mówi się "trudno" Wczoraj weszłam na wagę ze strachem. A tu niespodzianka 200 g mniej niż przed wyjazdem. Mimo że było piwko, frytki, gofry i ukochane lody kokosowe. Jadłam ok.1800-2500 kcal, ale pływałam, biegałam za dziećmi, budowałam z nimi zamki, ciągnęłam ponton, dużo spacerowałam...Myślę, że ruch podczas diety zrobił swoje i teraz mogę sobie pozwolić na takie szaleństwa, ale...na razie nie zamierzam powtarzać tej akcji:P Reasumując, jeśli miałaś dobrą dietę, może w ogóle nie przytyłaś, czego Ci życzę:)
- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 884
7 sierpnia 2010, 15:55
dziewczyny podbijam watek,
poniewaz wreszcie dopadlam wage i po 3 tygodniach wakacji,
1 mocno bezdietowym i dwom dosc wpadkowym,
przybyl mi kilogram,
teraz mam @ wiec mozliwe,ze nawet troszke mniej przybylo,
jest radosc i ciesze sie,ze troche pouzywalam przyjemosci,ale i w pore oprzytomnialam,
mam nadzieje,ze u was po wakacjach tez jest dobrze !