Temat: dieta 1400 kcal kto ze mną?

Jutro 14 dzień minie mi na tej diecie. Jest wspaniała:) lekka i przyjemna ćwiczę dodatkowo 6x w tygodniu pilnie na rowerku stacjonarnym spalając 500 kcal, staram się jeszcze 3 x w tygodniu wykonywać ćwiczenia modelujące co idzie dość koślawię i opornie ale z czasem się wyrobi:) Założyłam teraz ten wątek bo początkowo chciałam sprawdzić ile wytrzymam. Jak do tej pory schudłam 2,9 kg:):)  Widziałam, że wszystkie wątki o tej tematyce szybko wymarły dlatego będę codziennie pisać tutaj część jadłospisu i postępy. Ktoś się przyłączy?
Dziewczyny... ćwiczę owszem! ale walę dietę!! praktycznie rzucam się na węgle... chleb!! nie wiem co jest? to już 27 dzień mojej diety owszem były wpadki ale teraz jadam o 21! O ZGROZO! nie wiem co się dzieje mam całkowity brak motywacji czy to ten chleb?? teraz 5 dni muszę się pomęczyć bez pieczywa ( jem tylko ciemne) ale dodam kus kus i kaszę gryczaną bo tego nie jem w nadmiarze, ale chleb:|:| 
hilary ja mam to samo ;/
dzis mialo byc grzecznie i co ?!?
i znowu rzucilam sie na jedzenie ...
nie wiem co sie ze mna dzieje!
wstyd mi ;/
Pasek wagi
Ja tam lubię chleb. Dziś strzeliłam sobie pół bułki na śniadanie i 2 kromki grahama (tradycyjnie) na kolację. I nie mam wyrzutów sumienia.
dziewczyny kto normalny na 27 dniu diety zje 6 kromek ciemnego chleba??? o 22???? masakra !! ja;/
po prostu na samą myśl, że znowu będę głodna dostaję odruchu wymiotnego, muszę się przestawić i to ostro^^
> dziewczyny kto normalny na 27 dniu diety zje 6
> kromek ciemnego chleba???
Jest jeden świetlisty punkt w tym wszystkim: ciesz się, że to to tylko ciemne pieczywo.
ja miałam cel osiągnąć wagę 64 kg do 12 sierpnia, niestety to nierealne, a mogłam dać radę, niestety ostatnio za mało mobilizacji i aktywności... ;/
 a i muszę dziś chyba kupić nową wagę ;/ nie wiem, zobaczę, ale ta moja coś nie bardzo waży, jak jej się chce ;/
Pasek wagi
a ja do 1 sierpnia miałam schudnąć do 76,5 szczerze? miałam szansę na 75,9 i co?????????? przegięłam z jedzeniem i mogę się już pożegnać z tymi liczbami;(;(

Ale nie na zawsze:D od dziś mam pełną mobilizację:)
Wczoraj
rower - 337
stretching - 193 (długo, bo wszystko boli więc i rozciąganie trwa dłużej)
razem 530
530+675=1205/2230 założyłam bazę wypadową do szturmu na szczyt. Myślę, że w tej bazie posiedzę ze 2 dni aż mi zakwasy zejdą i naprawią rower, bo bez powietrza jeździ się kiepsko.
dziewczyny poszalalam dzis ...
wlasnie zeszlam z orbiego ... cale 25 minut ...

w tym tygodniu dam sznase innym na podium :)
heheh pwoiem wam tylko tyle ze jak bede miec w sobote swoej 59 kg bede szczesliwa ...
na dzis dzien mam 59,8 ;/
jest to wogole mozliwe zebym w 4 dni schudla 80 dkg ?!?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.