Temat: Tarczyca i walka z kilogramami- ZAPRASZAM!!!

Hej Dziewczynki
Zakładam temacik bo wszystkie na które patrzyłam przycichły.
Miesiąc temu wykryto u mnie chorobę Hashimoto a teraz okazało się, że jeszcze niedoczynność TSH- 133,8
Jestem ciekawa jak radzicie sobie ze zbędnym tłuszczykiem. Ile przytyłyście przez chorobę i ile dało się zrzucić po rozpoczęciu leczenia.
Czytałam na kilku forach, że dziewczyny w straszliwym tempie tyły co mnie przeraża. Mnie udało się nie przytyć dużo (ok 3kg) ale to była prawdziwa walka z każdym kilogramem Wieczna dieta ok 1000kal na której nie chudłam(teraz wiem dlaczego) ale przynajmniej nie tyłam.
Od wczoraj jestem na lekach i zaczynam walkę z kilogramami .
Zapraszam
niedoczynność tarczycy to ogólne pojęcie, hasimoto to choroba autoimunologiczna - ma się przeciwciała aTPO powyżej normy. Ja to mówię, że mam hasi a jak ludzie robią wielkie oczy - to wyjaśniam że to taka specyficzna niedoczynność, objawy te same

rybka - u mnie poprawa była jak wskoczyłam na dobrą dawkę, jak zaczynasz to pewnie masz 2 tyg na mniejszej a potem na większą. To zależy idywidualnie od organizmu, ale myślę że po miesiącu możesz już czuć się lepiej

sweet - u mnie tycie było trochę ze zwolnienia przemiany materii, troche z wahającego się tsh, a trochę (no dobra, dużo) z psychiki - zajadanie emocji, cieżko było mi się pogodzić z tą chorobą i przyjmowaniem leków do końca życia

kilana - zrobią opis, wymiary i w ogóle. Z krwi można zapłacic tsh

a w ogóle zainteresowanym polecam tematyczne forum na gazeta.pl,. są tam mądre osóbki i ciekawe wątki
Dziewczyny a brała, któraś z was eltroxin? wiem , że wszystkie te leki to jedno i to samo ale jestem ciekawa
Jejkuuu, jak czytam wasze wypowiedzi to az sie przeraziłam! ja tez mam niedoczynnosc, ktora wykryłam ponad rok temu . Zrobilam badania bo cos bylo ze mna nie tak,ze caly czas bylam mega chuda i nagle przytyłam niesamowicie! Miałam na poczatku 64kg . po miesiacu brania tabletek schulam chyba z 6 kg!! bez zadnych cwiczen i zadnych diet. No ale potem organizm chyba sie przyzwyczail czy cos i wrocila mi stara waga + dodatek (czyt. jojo) Ale jakos szczerze mowiac nie ciagnelo mnie do odchudzania. Dopiero niedawno,zaczelam i idzie mi całkiem niezle ; ] JEdnak w tym czasie kiedy sie nie odchudzalam tez nie przytylam , wiadomo byly wahania wagi ale nic szczególnego, dlatego przeraza mnie to jak mowicie, ze tyjecie mimo ze bierzecie leki.
Pasek wagi
nootaak a jakie brałaś leki
Dziewczyny ponawiam pytanko czy ktoraś z was brała eltroxin?
ja biore euthyrox
Pasek wagi
Hej Dziewczyny
Czy któraś z was się odchudza? Jak wam to idzie ? Bo mi marnie Waga nawet nie chce drgnąć :(
Od 5 lat mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy, już zawsze będę musiała brać hormony. Ja biorę Euthyrox, najlepiej mi służy. Przed rozpoczęciem kuracji szybko tyłam, potem moja waga nie spadała (bo i diety nie było) ale nie rosła. Dieta przy naszych problemach sama nie zadziała. Niezbędny jest dodatkowy wysiłek fizyczny. Warto też popytać lekarza o leki usuwające nadmiar wody z organizmu. Ja byłam mocno napompowana i musiałam łykać Spironol przez rok. Odstawiłam bo źle się po nim czułam.
Podsumowując jak się chce to się da. Trzeba ograniczyć sól, i cukier. Nie przesadzać z płynami. I wprowadzić wysiłek fizyczny. To tyle. Nie załamujcie się. Ta choroba powoduje tycie tylko jeśli nie bierze się leków! Poza tym wielu osobom udaje się po jakimś czasie utrzymać TSH na odpowiednim poziomie i nie muszą już brać leków. Ważny jest natomiast monitoring tego hormonu. By w razie wzrostu udać się do endokrynologa.
Powodzenia i nie panikujcie! Z tym da się żyć. :)
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/24098/group_page_tab/1
Masz hashimoto? Zapraszam do grupy! Wspólnie chudniemy, wspieramy się i walczymy z chorobą! :)
ja w okresie dojrzewania zaczęłam bardzo tyć i okazało się że to niedoczynność (z ok.58 na 68kg w niecałe 4-5msc.) jak zaczęłam brać leki to przestało wzrastać i zaczęłam odchudzanie... ale była dzieckiem bez zielonego pojęcia o tym i odchudzałam się bardzo nie zdrowo z 68 - 63kg w niecałe 1,5msc. potem porzuciłam dietę i już nie przez tarczycę w 2,5 roku było 75 :) teraz walczę od marca i dzięki  lekom - Letrox - wydaje mi się że tarczyca tylko nieznacznie spowalnia moje odchudzanie ( obniża PPM o jakieś 150kcal -200)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.