Temat: SCHUDNĄĆ W TE WAKACJE! :)

hej. :) zapraszam do tego wyzwania. :)

ja zaczęłam.. bo strasznie się zapuściłam i musiałam wrócić!

narazie 'jade' na samych owocach i warzywach. :) piję wode mineralną i gumy do żucia.

trochę ćwiczę. dużo chodzę, robię brzuszki, i inne ćwiczenia, dodatkowo mam wyczerpujące treningi. 

trenuje shidokan & kudo (sztuki walki). opowiedzcie o sobie! jaką prowadzicie diete, jakie ćwieczenia wykonujecie i w ogóle wszytsko

doradzajcie i polecajcie coś od siebie. pozdrawiam! :)

U mnie z dieta super. Dziesiejsza waga to
 68.60
Myślę nad bieganiem bo wtedy efekty beda lepsze ale kurcze jakos mi głupio, chyba sie wstydze :)
A co laseczki na kolacje polecacie ???
Zmiksuj owoce i zrób pyszny koktajl ;D a owoce wrzuć jakie tylko lubisz
Spodnie są luzniejsze :) dzis mialam okazje sie zwazyc i bylo 62czy63 kg ;)
ale jak patrze na siebie to jakos nie widze, aby mi cos ubylo...
eatme dzięki barzo za podpowiedz ;)
mam rowerek stacjonarny, ale troche nudzi mnie jazda na nim ;/ dziennie jezdze moze z pol godziny, no moze troche wiecej, ale z przerwami...
Jestem po cwiczonkach (1dzień) Jakos nie mogłam sie zebrac. Cwiczyłam 1h spocona jak swinia, kurcze wiem ze po tym przytyje zawsze tak mam , zaczynam cwiczyc i waga zwrasta wtedy popuszczam. Tym razem mam nadzieje ze z czasem zacznie spadać waga. Juz tyle osiagnełam ze szkoda by było popuscić...

caroline94    z dietą w zasadzie nie idzie mi wcale, bo tyle co zjadłam dziś nie je się na diecie, poza tym piję za dużo kawy i za dużo słodzę, zamiast jeść zdrowo, jakoś nie mogę przekonać się do warzyw. A jak Tobie idzie? Nadal dajesz radę na warzywach i owocach?


patrysia696    bieganie to bardzo dobry pomysł, nie ma się co wstydzić, to raczej inni powinni podziwiać Twój zapał i samozaparcie w dążeniu do zdrowego stylu życia, na początek możesz biegać albo rano zanim jeszcze ludzie wyjdą z domów, albo wieczorem jak juz do nich wrócą, teraz dłużej jest jasno więc nie ma strachu, zawsze też możesz wziąć ze sobą towarzysza/kę

co do wagi, to myślę, że zamiast myśleć o tym kilogramie czy dwóch, spójrz na swoje ciało w lustrze i przyjrzyj się dobrze, lekko zarysowane mięśnie i kształtna sylwetka, chyba są ważniejsze od tego gdzie znajduje się wskazówka wagi 


abc38    rowerek, bardzo dobra rzecz, też o tym myślę, ale na razie brakuje mi funduszy. pół godziny dziennie to bardzo racjonalnie, nie przetrenujesz się i spalisz kalorie. myślałaś o treningu interwałowym?

przy okresie waga moze isc w gore poniewaz woda sie zatrzymuje w organizmie
Gusiaczek21 tu masz nick carolina tej osoby ktora jadlam bardzo malo kalori i cwiczylam  ciutke tzn do 100 brzuszkow w tygodniu + 4 godziny w tygodniu na rowerze tak po godzinie ;) chudla 2 kg na tydzien :) poczytaj se jej pamietnik jak chcesz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.