- Dołączył: 2010-05-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 12
26 maja 2010, 19:29
Hej ! :)
Od ubiegłego poniedziałku postanowiłam,że będę ograniczać się w jedzeniu i zacznę ćwiczyć około 15-20 minut dziennie. Wyrzuciałm tłuszcze i przede wszystkim biały chleb. Jem na śniadanie ciemną bułkę z jakimś topionym serem (nie wiem czy ten ser tak do końca dobrze) na drugie śniadanie jem jogurt naturalny i do tego wsypuję małą paczkę musli. Wracam do domu i jem obiad np. ryż z warzywami. Później np. banana. Szczerze mówiąc nie umiem do końca ograniczyć słodyczy wczoraj zjadłam kostkę czekolady, dziś pare kokosanek ;p Do tego codziennie ćwiczę 80 brzuszków i czuję zakwasy bo śmiać się nie mogę. ;p
Postaram się ograniczyć słodycze do minimum. Powiedzcie mi czy mogę zrzucić pare kilo przy takim trybie. W weekend zamierzam jeździć rowerem ( o ile pogoda dopisze). Piszcie o swoich doświadczeniach, co jadłyście, ile i co ćwiczyłyście i wszystkie swoje spostrzerzenia .
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-12-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
3 lutego 2011, 11:58
Podobno najlepiej jeść kilka małych posiłków dziennie - 5-6 razy, do tego dużo, dużo aktywności fizycznej! Basen, ćwiczenia w domu, może jakiś fitness..:)
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 119
14 lutego 2011, 11:13
to, że robisz brzuszki, nistety ale za duzo Ci nie da. Polecam cwiczenia cardio. Jeśli nie spalisz tłuszczyku, nie bedzie widać umięśnienia brzucha.
Poczytaj czym są ćwiczenia cardio i szczerze mówiac polecam, bo efekty są! ;] nawet przy zjedzeniu kostki czekolady czy paru kokosanek. Odchudznaie musi byc dla nas przyjemnoscia - jesli tak nie bedzie- nigdy nie osiagniemy celu.
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 55
22 lutego 2011, 09:47
Nie znam się jakoś super na dietach, ale spokojnie Ci mogę powiedzieć: ĆWICZENIA! Jeśli nie masz silnej woli, tak jak mówisz, to najlepiej się zapisz na jakąś siłownię, finess, tam Ci już pomogą ;)
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 233
22 lutego 2011, 14:35
Aerobik nie wiele da. Rozbuduje on i wysmukli mięśnie. Ale żeby je pokazać trzeba pozbyć się tkanki tłuszczowej i polecam treningi AEROBOWE nie aerobikowe, czyli potocznie cardio. Wszelkiego rodzaju biegi, jazdy na rowerze, skakanki przy utrzymaniu odpowiedniego dla siebie tętna. Co oczywiście nie oznacza, że masz w ogóle nie ćwiczyć i nie uprawiać innej aktywności fizycznej bo mięśnie też musisz wyrobić. Ćwicz w domu 30-40 min i naucz się prawidłowego oddychania. Najpierw się rozgrzej i na końcu nie zapomnij o rozciąganiu :)