- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 102
30 września 2012, 09:29
to dużo czy mało ? Ile wy ćwiczycie ?
30 września 2012, 09:31
raczej dużo, ja poświęcam an aktywność fizyczną ok 30 min dziennie, ale planuję zwiększyć to w październiku do 1 godz:)
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
30 września 2012, 09:40
Na początku odchudzania tak ćwiczyłam, ale teraz mi się znudziło. Fakt efekt był i to szybko.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
30 września 2012, 09:41
duzo i duzo za duzo :) godzina wystraczy przynajmniej na poczatek , ja ostatnio cwiczylam po 1,5 h okolo , ale to glownie dlatego ,ze 40 minut zabieraly mi cwiczenia z dvd a to tki lajt 200 kcal spalone w 40 minut to zadna rewelacja wiec pozniej musialam nadrabiac czyms innym.
Powiedz jeszcze o jakich konkretnych cwiczeniach mowisz ?
30 września 2012, 09:41
W dwa dni w tygodniu cwicze 2,5h - ale to w klubie, a w kolejne 3-4 dni po jakiejś 1h.
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 102
30 września 2012, 09:44
Mi mama przed chwilą powiedziała że ćwiczenia 1h dziennie to mało + plus mam chodzić jakieś 6 km dziennie ze szkoły . Dieta 1400 a ja prawie nie chudnę ;(
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
30 września 2012, 09:48
ale co cwiczysz ? twoja mama nie ma racji! ja wazac podobnie do ciebie jadlaam 1400 kcal i cwiczylam nei wiecej jak 200 kcal dziennie i chudlam 1 kg na tydzien !
kiedy cwiczysz za duzo i jesz w stosunku do cwiczen za malo to organizm moze sie buntowac i nie chudnac ! to nie jest takie proste jak sie twojej mamie wydaje.Co cwiczysz przez godzine ?
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 102
30 września 2012, 09:52
na orbitreku czasem dochodzi Jillian Michaells ( 30 day shred) 2 poziomy ..... niestety jak jem więcej to tyję ;( Już nie wiem co robić Mam taką nadwagę już rok i nic ...nie chce zniknąć jakoś ten tłuszcz ;/
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
30 września 2012, 09:53
zależy od dnia, średnio 3h dziennie, nie uważam, żeby to było dużo.
"duzo i duzo za duzo :)" - co ty masz za rozkminy to ja nie wiem ale piszesz często takie bzdury, że aż wstyd to czytać.