- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 84
26 września 2012, 18:31
czy jeśli codziennie bede jadła na obiad frytki z keczupem (bo mam na stołówce za 3,50! <3) to jesli nie bede juz podjadała w domu to schudnę czy raczj to niemozliwe
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
26 września 2012, 20:26
Jak obliczysz kaloryczność i zawartość tłuszczu iii nie przekroczysz limitu - będziesz jadła mniej niż spalasz to schudniesz.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 2501
26 września 2012, 20:26
spróbuj...przekonasz się. :)
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 94
26 września 2012, 20:41
Możesz przecież raz w tygodniu sobie pozwolić, a jedzenie nawet najsmaczniejszych rzeczy codziennie w końcu przyprawia o mdłości. To czy schudniesz zależy od Ciebie :)
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
26 września 2012, 21:17
co z tego że schudniesz i nie przytyjesz przy tym, jak jesz niezdrowe jedzenie, pamiętaj że trzeba dbać też o zdrowie a nie ładną talie i płaski brzuch, jedź nawet hamburgery i popijaj colą! super myślenie....
26 września 2012, 21:22
oj codziennie to ne jest dobry pomysl.. chociaz gdybys tylko te frytki jadla to bys pewnie schudla. ja frytek nie jem, jak pomysle ile to ma tluszczu i ze moglabym przytyc to odechciewa mi sie ;P
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1811
26 września 2012, 21:37
Ziemniaki to prawie sama skrobia, skrobia = cukier.
Myślę, że dałoby się piekąc je tylko w piekarniku bez tłuszczu i zjadając małe ilości. Ale czy to jest rozsądne? Moim zdaniem nie, dam sobie głowę uciąć , że długo nie wytrzymasz i będzie jojo. W dodatku same ziemniaki nie zapewnią Ci dziennego zapotrzebowania na inne składniki odżywcze takie jak np białko . Twój organizm zacznie się dopominać o to czego mu nie zapewniasz i w rezultacie zaczniesz podjadać. Proponowałabym racjonalne odżywianie i raz w tygodniu frytki tak w formie nagrody :)
26 września 2012, 21:37
To zależy, ja np wiem, że bym nie schudła na jedzeniu frytek (oczywiście w domu już nic nie jedząc).
- To nie dla mnie.
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1811
26 września 2012, 21:41
A i co do keczupu. Wbrew pozorom w odpowiednich ilościach (jak wszystko zresztą) nie zaszkodzi. Ba! Jest nawet zdrowy, bo zawiera duże dawki likopenu, których nie ma w zwykłych pomidorach. (Żeby nie było nie namawiam do jedzenia samego keczupu) . Z tego co wiem likopen jest przeciwutleniaczem , który pomaga w leczeniu chorób układu krwionośnego , a nawet chroni organizm przed rakiem. Taka oto ciekawostka
26 września 2012, 21:52
Schudnąć się da, jeśli będziesz ćwiczyć i reszta posiłków będzie okej, ale frytkami się nie najesz na długo, tylko nabijesz puste kalorie.