26 września 2012, 14:32
Hej :* Zakładam grupę wsparcia od poniedziałku 01.10.12 zaczniemy się odchudzać (każdy jak chce, nie ma jakiejś określonej diety :) Dołączajcie już teraz ! Co tydzień będziemy podawać swoją wagę :) Wspierać się i motywować do dalszej pracy !
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
4 maja 2013, 11:29
A my byliśmy na filmie "Olimp w ogniu" ogólnie terroryści atakują Biały Dom i porywają prezydenta, oczywiście cudem i przypadkiem znalazł się tam jeden super wyszkolony były ochroniarz prezydenta który ratuje całą Amerykę, całkiem fajny, dobrze zrobiony, oczywiście było trochę typowej amerykańskiej propagandy ale sceny walk dość realistyczne nie takie przesadzone że kopią się po głowach przez pół filmu i nikomu nic nie jest, było też dużo wybuchów i strzelaniny, takie kino bardziej dla facetów ale ja lobię takie akcje.
he he w okolicach kina czyli w Broasterze:), tam jeszcze nigdy nie byłam, to jakieś stosunkowo nowe tam prawda?? mają tam jakieś dobre sałatki? bo ja panierowanych rzeczy póki co nie mogę za bardzo
a co do Kłodzka to kojarzy mi się głownie z egzaminami na prawko:) sama tam zdawałam, najeździłam się jak głupia po ulicach a miasta dalej nie znam:)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
4 maja 2013, 14:10
Anitora napisał(a):
Zonda, no ja też byłam wczoraj w okolicach kina, ale nie zdecydowaliśmy się z mężem na żaden seans. Na czym byłaś ? Ja Ci się moje rodzinne miasto podoba ?? ja dziś na wadze lekki wzrost (0,4kg) ale to wina wczorajszej wizyty w Broaster Chicken (coś jak KFC). Miłej soboty. aaaaa Moni,a świetnie wyglądasz na tych zdjęciach :)
A dziękuję dziękuję :) Ja dzisiaj coś mam ochotę na wszystko i wszystko chce zjeść :P na razie mam 1000 kcal jak na 14-stą nie ma tragedii hehe :) ale obiadu jeszcze nie jadłam nawet :( ale za to zjadłam czekoladę z orzechami :P
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
4 maja 2013, 16:58
no i skończyłam dzień na około 1600 kcal i śmigam chyba dodatkowo poćwiczyć co nieco :) Ogólnie dzień dietowo tak sobie bo zjadłam 60 gram chipsów, z 5 kostek czekolady z orzechami, pierś z kurczaka z rożna , kilka herbatników ;p Czuję się ciężko, ale dieta polegająca na liczeniu kalorii zakłada tylko ograniczenie kaloryczne wiec nie zjadłam nic zakazanego hehe :) Jutro grill na działce więc znów koło 1600 kcal pójdzie a od poniedziałku grzecznie 1450 :) A zważę się chyba dopiero we wtorek, chociaż kurcze patrząc logicznie - chyba nie mogła bym przytyć jak przez dwa dni zjem 1600 kcal ... powoli popadam w paranoję .... A jak u was ?
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
4 maja 2013, 19:37
no jedząc przez 2 dni po 1600 na pewno nie moglaś przytyć:) co najwyżej zostanie coś w jelitach ale to jeszcze nie przytycie:) ja mam brzuszek jak piłka dziś!! zrobiłam tak mega pyszną sałatkę że jem ją bez opamiętania!!
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Złoty Stok
- Liczba postów: 114
4 maja 2013, 20:23
Zonda, nie jadłam tam sałatek, bułki nawet mają średnie, tak tylko kurczaka się je. Mój mąż tam lubi chodzić bo się najada a w McDonaldzie nie hihi raz na ruski rok można tam iść.Oni ponoć różnią się od KFC tym, że na mniejszej ilości tłuszczu smażą tego kurczaka.
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
4 maja 2013, 20:54
ja tam nie znam się na takich miejscach bo w ogóle tam nie jadam bo mi nie smakuje :(
ZONDA- no przytyć nie powinnam jak na 1450 schudłam, to na 1600 nie mogłam przytyć :P poza tym moje zapotrzebowanie jest prawdopodobnie wyższe niz 1600 kcal :) A jaką sałatkę zrobiłaś ?
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
4 maja 2013, 22:07
a sałatka z pekińskiej, papryki, ogórka, fety i podsmażyłam kurczaczka na ostro do tego, wszystko z jogurtem naturalnym i przyprawami do sosu włoskiego. Mieliśmy gości i aż mam się na mnie przy stole patrzyła że tyle zjadłam tej sałatki. Oczywiście z rzeczy zakazanych kawałek sernika też wpadł do brzuszka ale mam nadzieje, że z jednego kawałka nie będzie konsekwencji.
A propos szybkich masowych knajpek to na naszą trzecią rocznice chłopak mi obiecał że weźmie mnie na kolacje do McDonalda. Ach ten mój romantyk:)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
5 maja 2013, 22:04
no i powiem wam to - dzisiaj grill - 2900 kcal :) bijcie krzyczcie ale zjadłam z pełną świadomością :( :P Jutro zjem 1200 i tak raczej lekko i oczyszczająco a dalsze dni po 1400 kcal niestety żeby odrobić straty hehe :)
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Złoty Stok
- Liczba postów: 114
6 maja 2013, 19:52
Monika, ja nie będę krzyczeć ani bić, trzeba sobie dać czadu raz na jakiś czas :) na zdrowie dziewczyno :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
6 maja 2013, 21:35
cały dzien się dzisiaj męcze tak mnie flaki bolą , brzuch jak w ciazy .... szok nigdy wiecej ... zjadłam 1300 kcal i najbliższe kilka dni chyba tak muszę żeby to odrobic jakoś hehe :)