Temat: Zaczynamy odchudzanie od 01.10.12 (poniedziałek)- ile Nas będzie?

Sale, kamerę, fotografia, orkiestrę i Kościół częściowo mamy załatwione już. Teraz tylko kosmetyczne sprawy. Dużo czasu, na pewno go wystarczy ;)

ludzie ale mi wstyyyd - 2350 kcal :( bijcie :( ogłaszam brak łaczności ze mną do poniedziałku wieczorem :) jedziemy na tą 18stkę co mówiłam do Niemiec :)

olecka jakiś kurs przyśpieszony załatwiania wszystkiego przeszła:D jeszcze nie dawno nie wiedziałaś czy w ogóle będzie ślub a dziś już tyle pozałatwiane:D
monika baw się dobrze i rzuć wszystkich na kolana wyglądem:)

No jakoś ładnie szybko to wszystko poszło, teraz tylko sprawy które mogę poczekać spokojnie do przyszłego roku. Przecież teraz kiecki nie kupię i fryzjera załatwiać nie będę ;) Zdobienie sali, też przyszły rok, alkohol - przyszły rok - bo gdzie to trzymać ;) Papiery w kościele i Urzędzie Stanu Cywilnego też za rok bo papiery ważne są 3 miesiące. Nauki przedślubne jedynie wypadało by załatwić, ale boję się mojego proboszcza, bo jest straszny ;) I tak zwlekam z dnia na dzień, żeby w ogóle się do mojej parafii wybrać. Co tam jeszcze trzeba załatwić? OBRĄCZKI - póki co brak kasy ;)

Ja nawet nie najgorzej dzisiaj, trochę słodkiego było. Po siłowni płatki z mlekiem i 4 mandarynki a zaraz idę czytać Nowe oblicze Greya - zakochana jestem po uszy w tych książkach ;)

Ja tam się na załatwianiu nie znam:D jeszcze jakiś zaproszenia, winetki na butelki czy jak to się tam nazywa, podziękowania dla gości (chyba że nie bedziecie im dziękować), ciasta ale to wszystko można zacząć załatwiać 2 miesiące przed ślubem, dodatki do sukni ale wiadomo najpierw suknia:D

Ciasta i tort mamy w cenie sali (2 cukierników do wyboru po degustacji). Zaproszenia, ozdóbki to kosmetyka która jeszcze może zaczekać. Zaproszenia planujemy dać pół roku przed ślubem, czyli gdzieś w styczniu. Ale gdzieś za miesiąc zacznę się na Allegro rozglądać za takowymi. Znalazłam kiedyś fajne humorystyczne, ale to wiadomo trzeba wybrać.
Po nocce naszedł mnie smak na Maca, ale już skutecznie się wyleczyłam. No tak mam brzuch rozdęty, że szok. Na kolację tylko owocki i  dziękuje. Czuję się taka ociężała, że nawet na siłownie nie idę bo czuję się zwymiotuję bo garstce ruchu.

Hej dziewczyny, jak po weekendzie ??

Monika, jak po urodzinach, zrobiłaś furorę ? Wstaw jakąś focie, co ?

U mnie po weekendzie pozytywnie, wagowo w dół :) Za tydzień święta, na szczęście Święta Wielkanocne sprzyjają mojej diecie, więc jestem dobrych myśli :)

ja mam niestety od 3 tygodni tendencje wzrostu wagi, nie pociesza mnie to wcale a wcale. Niby obwody w górę nie poszły ale wystarczy że z mojego ukochanego 62,3 zrobiło się wstrętne 63,2

Mi od początku marca zeszło troszkę z obwodów, ale możeliwe że błąd przy pomiarach, ale i tak cieszy, spadek wagi też :)

jak masz spadek wagi i obwodów to to już nie może być pomyłka:D jest dobrze po prostu