Temat: Zaczynamy odchudzanie od 01.10.12 (poniedziałek)- ile Nas będzie?

no i dorobiłam się dzisiaj 1600 kcal :( Nie jestem z siebie dumna, ale aktywności było dość dużo więc mam nadzieję, że kalorycznie jestem na minusie :) W sumie była - godzina rowerka stacjonarnego, 60 minut spaceru ( po domu :P) 25 minut ćwiczeń z hantlami itd, oraz spacer o 17 30 planuje wiec jeszcze bedzie z godzinka spaceru tym razem prawdziwego :) Niech mnie ktoś pocieszy :( Bo jakos nie mogę powiedzieć zebym była z siebie dumna osttanio - fakt wiecej ćwicze no ale 2200 potem 1300 a dzisiaj znów 1600 ... dobrze że jutro uczelnia ... wreszcie nie będzie czasu na podżeranie mam nadzieję ! 

zapisz się na drugi kierunek, będziesz cały tydzień na uczelni i nie będzie kiedy podjadać:D
chociaż u mnie to akurat tak nie działa niestety;(

Nie no ogarnę to ćwiczeniami spokojnie ;P Ten spacer wieczorny to 80 minut w strasznym mrozie i szybkim tempie - według vitalii około 300 kcal poszło więc jest dobrze :P Wolę jeść i to spalać bo tłuszcz spalę a witaminki zostaną dla organizmu :)

i słuszne podejście:) ja ostatnio codziennie jem sałatki, fakt że te warzywka o tej porze roku to jeszcze nie jest samo zdrowie ale chyba i tak lepsze to niż zapychanie się drożdżówkami na przerwie między wykładami

Na pewno lepsze, szkoda tylko że o tej porze roku takie drogie jest zrobienie sałatki :(  

no nie jest takie drogie:D z produktów za dechę można 2 sałatki zrobić:D bez mięska oczywiście bo koszty mięsnej rosną do 13-15 zł za 2 "porcje studenckie" czyli takie jak na uczelnie biorę

u mnie sałatka za 10zł trwa jeden dzien ( bezmięsna ;P) moja ulubiona - przepis od przyszłej tesciowej- ale jest z papryką a o tej porze roku to niestety droga impreza :P

a jak z papryka to jest droga to fakt. Ja tam kupuje pekinską albo lodową do tego  papryka, troche pora czy ogórka, czasem fetka albo mięsko, pomidor, jajo, cos z puszki fasola albo kukurydza i tak jak mam fantazje tak łącze te składniki. Oduczyłam się sałatek z makaronem z czego jestem bardzo zadowolona.

ale mi smaka narobiłas ;p ja dzisiaj zakoncze dzien na około 1250 kcal wiec ładnie :) 

hmmm....chyba zostałyśmy już tylko 2 na placu boju....nie podoba mi sie taka cisza tutaj