20 kwietnia 2010, 17:07
Ja wybaczcie nie będę podawała ilości zjedzonych kalorii bo na mojej diecie nie liczy się. Praktycznie jem same białko i warzywa. Także jem tak, żeby nie czuć głodu. A kiedy podajemy wagę w każdy poniedziałek??? Pozdrowienia dla Was:)))
- Dołączył: 2010-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 833
20 kwietnia 2010, 17:46
witam, ja tez sie dolaczam, jesli mozna :)) dzisiejsza waga pokazala rowniutkie 54kg. na sniadanie zjadlam owsianke z jablkiem, na drugie jogurt naturalny ze zbozami, na obiad troche piersi z kurczaka, 1/3 torebki ryżu i 2 ogorki konserwowe. na podwieczorek mala kisc winogron i na kolacje zamierzam zjesc jakies bialko. :) moze twarozek z warzywami.
od dzisiaj trzymam sie drastycznie tej diety, bz zadnych przekasek i mojej zmory - slodyczy :/ ostatnio mam taka ochote na slodkie, ze moglabym wtranżolić 2 tabliczki czekolady. białej i zwykłej :DD ale nie moge sie poddac. sama zauwazylam, ze jak podjadalam to waga spadala baardzo wolno. :/ dlatego zobaczymy teraz jak spadnie bez podjadania. ide jezdzic na stepperku.
pozdrawiam
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
20 kwietnia 2010, 18:25
WAŻYMY SIĘ W KAŻDY PIĄTEK.Oczywiście rano, na czczo. I bez oszukiwania, proszę
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
20 kwietnia 2010, 19:06
jasne, że bez oszukiwania ;D
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
20 kwietnia 2010, 19:08
czarnulka- wybaczamy ;p ;)
20 kwietnia 2010, 19:11
Dzięki za wybaczenie:P no to 2 dni i zobaczę czy będą jeszcze ze mnie ludzie jak waga wskaże coś w dół :))
Edytowany przez 83Czarnulka83 20 kwietnia 2010, 19:10
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 1127
20 kwietnia 2010, 19:36
do piątku jeszcze 2 dni może waga pokaże chociaż 0,5kg mniej
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
20 kwietnia 2010, 20:17
och.. byłoby cudownie ;D
ja dziś niedokładnie policzyłam kcal, bo brat mi dzieci na głowę zrzucil ;) bratowa w szpitalu na porodówce ;)
ale na godzinkę wygoniłam je do babci i przynajmniej bieganie z rozciąganiem zaliczone ;) Sądzę jednak, że z kcal dałam radę ;) a teraz brat zabrał dzieci, a ja muszę jeszcze do sklepu wyskoczyć ;) więc i spacerek będzie ;) Miłego wieczorku ;)
- Dołączył: 2008-01-06
- Miasto: Brzeg Dolny
- Liczba postów: 301
21 kwietnia 2010, 08:08
Dzień 2
Śniadanko I: cztery paski chleba chrupkiego graham + pasztet sojowy
Śniadanko II: pół pomidora, pół ogórka, plasterek sera żółtego
Przegryzka: Banan
Obiad: makaron penne z pomidorem, czosnkiem, mozzarellą i pietruszką (MNIAM!)
Kolacja: waniliowa kaszka manna typu zalej i zamieszaj (pół kubaska)
Ruch: pół godziny rolek :) (przejechane jakieś 2 km, może troszkę więcej)