Temat: akcja - świąteczna spowiedź wagowa

Mam pomysł na świąteczną motywację.
Proponuję w środę rano zważyć się i podać tu wynik. Następne ważenie w środę rano po świętach.
Zobaczymy kto zwycięży w konkursie - jak najmniej przytyć przez święta!!!

Dla mnie to taka zachęta, by nie dać ponieść się obżarstwu i pilnować się w tym trudnym dla nas czasie.

Czy ktoś dołączy do mnie?

hej:)
Na wystawie marnie. Upał, słońce, psy nie chciały biegać po ringu. Pożyczyłam od koleżanki parasola, bo spalilibyśmy się na popiół.
Wystawa była na stadionie, więc słońce dogrzewało cały dzień. Dobrze, że chociaż w aucie chłodno.

Zrobiłam sobie tydzień oczyszczania, został mi jeszcze tydzień, ale teraz już bardziej luźny, bo będę dodawała kefir, za dwa dni otręby itd.
Waga wyższa o 0,7kg w ciągu tygodnia, wymiary ciała w górę.
Pasek wagi
aa. u mnie waga z dziś 63,95.. poszlo w gore bo wczoraj wieczorem mialam imprezke..
ale generalnie leci w dół.. powolutku.. bardzo.. ale jakoś tam leci..
a.. właśnie zajrzałam że to taka sama waga jak tydzień temu :)
okropnie gorąco.. my tylko nad jeziorko jeździmy.. po pracy i w weekendy..
a i ciekawe czy ktoś po wakacjach sie zjawi.. bo tak pusto.. a szkoda
Może wrócą dziewczyny na jesień. Wtedy częściej siedzi się w domu, więc więcej czasu na komp.
Mnie też całymi dniami nie ma w domu, więc nie dziwię się, że innych wywiało:)
Pasek wagi
U mnie na wadze dzisiaj dużo, za dużo mniej. Weszłam na nią, żeby zobaczyć czy tyję na tej oczyszczającej, czy co jest grane, bo w ciągu tygodnia przytyłam 0,7kg. Dzisiaj na wadze mniej od soboty o 2,3kg. Wchodziłam na nią z dziesięć razy i dziesięć razy uparta pokazywała mi to samo. Czuję się szczuplej od wczoraj wieczora, ale nie aż o tyle kg:)))) W każdym bądź razie pasek nie powinnam zmieniać, bo robię to tylko w soboty, ale zrobiłam to jako motywator, żeby walczyć. Ciekawe co będzie w sobotę. Od dzisiaj, po tygodniowej przerwie zaczynam ćwiczyć, zobaczę czy dużo spadła mi kondycha i ile dam rady przebiegnąć na bieżni. Mięśnie brzucha mi spadły, widzę to gołym okiem, ale na redukcji tak się dzieje niestety.
Pasek wagi
hej Breezee :)
ale super, że poleciała waga :)
u mnie niestety dziś w górę do 64.00... nie aż tak dużo, ale jednak coś...
ogólnie i tak się czuję bosko :) po zrzuceniu tych kg... od stycznia..
naprawdę znalazłam tu fajną motywację..
nigdy, ale to nigdy nie wierzyłam, że to się może udać.. ale to w sumie nie jest takie trudne..
nawet mój M. ostatnio się przekonuje i ma w planach zrzucenie swojego brzuszola :) :)
mój plan - co do rodzinki - może niedługo się ziści :) córcia i syn już przestawieni - jedzą zdrowo.. jeszcze tylko ten największy pozostał.
Takie wahania wagi są normalne, więc nie masz się czym  przejmować.
Pewnie, że fajnie jest schudnąć i czuć się lżej. Zmiana nawyków żywieniowych dużo daje, bo co z tego jak schudniesz, jak zaczniesz objadać się śmieciami i wrócisz do starej wagi, będziesz się źle czuć itp.

Pasek wagi
Breezee.. a jak tam psiak na wystawie? coś tam wywalczyliście? i jak to rasa?
Nic nie wywalczyliśmy, ciężko było upał, pies zmęczony drogą, zestresowany. Cocker spaniel angielski.
tutaj  masz link do mojej strony   ale nieuaktualniona dawno, muszę wziąć się za nią na nowo.
Pasek wagi
Ale śliczne te psiaczki.
a ty Breezee.. to się tak zminiałaś przez te wszsytkie wystawy :) GRATULUJE!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.