Temat: Umiera się...

Przed chwilą przeczytałam post : ja też jem źle :raz kilogramy słodkiego innym razem kilka dni nic nie jem, później znowu kg słodkiego itd. Po tym następuje pocieszenie... ale nic się nie martw bo tylko!!!!!!!! efekt jojo od tego a od niego się nie umiera.... Dziewczyny co Wy wiecie o umieraniu????? i skąd ta autorytatywna odpowiedź???????? Myślicie, że czemu się tak wściekam na te wypowiedzi? Bo ja wiem co może się stać. Czy wiecie jak się czuje kobieta (rewelacyjna) która tyje i tyje i tyje (tylko efekt jojo, którego tak jak alkoholizmu nie zatrzymacie jeśli w odpowiedniej chwili nie zmądrzejecie). Ja wiem, że ucieka od świata, wyrzuca lustra, nie chce iść do pracy, płacze nocami a na końcu traci sens życia. I wiecie co jedynym jej marzeniem jest skończyć ze sobą!!!!!!! Więc nie chrzańcie, z taką lekkością, że się nie umiera. Gdyby nie "ktoś" już by mnie z Wami nie było !


I zapewniam Was, że choć już jest ze mną lepiej to jednak ślad tego pozostał na stałe a śmierć jest obok mnie ! Tylko od jojo!

kopenhaska działa :| i jeśli umiesz sie powstrzymac przed obrzeraniem po to To jest naprawde dorby wstęp do dalszej diety. Ja robie ja drugi raz i za 1 schudlam sporo i waga nie wracała (ok 2 miechy) dopoki nie zaczelam znowu jesc jak dawniej ( kilogramy słodyczy)
ja stwierdzam ze tez nie dziala ... tylko uwidoczniaj sie kosci na dekolcie
natalia353 że co ?
ja to juz nie moge oddyhac tak mi ciezko ztym cialem nigdy nie bylam szczupla ale teraz to juz przegielam 85 przy wzroscie 174zaczynam diete glodowke raz mi sie udalo shudlam w ciagu miesiaca 17 kil i w ciagu roku przytylam 8

Dziewczy co wy robicie ?? nie widzicie tego blednego kola ?? odchudzacie sie na jakies warjowanych dieta a potem macie efekt jojo kosmiczny, to nie tedy droga!
 czy ktoras z was probowala wykupic diete z tej stronki??
pewnie nie :) ja wiem co to jest siadnieta psycha chodz mam niecale 30 lat to przezylam cos co dalo mi w dupe tak ze mialam ochote z soba skonczyc i chodz tez mam pare kilo do zrzucenia to wiem ze to nie koniec swiata to to tylko cialo ktore mozna naprawic a sa zeczy ktorych nie da sie colnac i uratowac
teraz od 24 listopada jestem na diecie vitali i schudlam 10 liko dla mnie to piekne osiagniecie :) i motywacja do dalszej walki zwlaszcza ze zrozumialam ze za swoje cialo jestem odpowiedzialna tylko ja i jak nie zmienie nawykow to to bedzie walka z wiatrakami :(
 teraz juz wiem jak postepowac i jedno wam powiem pierwsze to trzeba ulozyc w glowie wszystko tak jak powinno byc a potem sie zabrac za cialo :) inaczej to niema sesu bo efekt jojo to nic wiecej jak powrot do poprzedniego zycia a ztym caly czas chcemy przeciesz skonczyc :):) czyz nie o to chodzi w walce z kilogramami??? pozdrawiam i trzyam kciuki za wszystkie
Gdy nurtują Cię odpowiedzi, na dręczące Cię pytania, na temat śmierci, życia po życiu, i wiele innych pytań, wejdź na strone http://poznajdate.com/ikosaq.html i dowiedz się więcej czytając w zakładce opisy o śmierci,cytaty o śmierci i wiele innych. Naprawde Warto!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.