Temat: Pierwsze kroki w odchudzaniu

Witam Kochani!

Dopiero rozpoczynam swą przygodę z odchudzaniem.W ciągu ostatnich czternastu dni udało mi się oczyścić organizm z toksyn,zrzucić 3 kilogramy ( z 76 do 73) i trochę ustabilizować nawyki żywieniowe i organizm.Pozbyłam się w końcu zwdęć i uczucia przejedzenia.Głównym bodźcem do rozpoczęcia odchudzania było ciągłe,już wczesniej wspomniane uczucie (wręcz) przeżarcia i fakt,że przestałam mieścić się w swoje ulubione ciuchy w rozmiarze 38 - stało się to tak szybko,że nawet nie zauważyłam jak szybko przytyłam...achhh i zapomniała bym dodać o ważnej funkcji mojego narzeczonego w całej tej machinie,delikatnie dał mi do zrozumienia że gdybym była szczuplejsza to było by lepiej dla wszystkich  nie mam mu tego za złe bo wiem,że jest zbyt dużo mnie we mnie  Ale nie jest to dla mnie demotywujące - wręcz przeciwnie - cieszę się,że w końcu zdecydowałam się wziąć za siebie

Razem z narzeczonym ustaliliśmy również,że zrobię przerwę w braniu tabletek antykoncepcyjnych,które biorę nieprzerwalnie od 7 lat - jak to on stwierdził,są alternatywne metody uprawiania seksu

Pozatym po ostatniej wizycie u lekarza okazało się że mam plamy wątrobowe co może świadczyć o nadczynności gruczołu wątroby - na pewno jest zniszczona po 7 latach ładowania hormonami i dowiedziałam się,że przez nieprawidłową czynność wątroby mogę mieć właśnie zaburzenia wagi  No ale to postanowione,że odstawiamy...dalej,czy uważacie że taka regeneracja wątroby pomoże mi szybciej zredukować wagę?

Obecnie moja aktywność fizyczna opiera się na ćwiczeniach aerobowych,biegam rano,około 1 godziny,wliczając w to koło 15 minut marszu pomiędzy treningami,stosuję dietę 1200 kcal.Jem 4 posiłki dzienne,dietę opieram na ujemnym bilansie kalorycznym,uzupełniam działaniem pasa wibracyjnego,masażami i jogą.

Nie czuję głodu pomiędzy posiłkami,nie maa problemu z zaparciami i czuję że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Moje pytanie - co mogę jeszcze zrobić aby redukcja wagi była efektywna,aby nie dopadł mnie efekt jojo?

Powiedzcie proszę jakie sa wasze sposoby na mądrą dietę a może i ja coś dla siebie z tego uczknę?

Będę wdzięczna za rady ale również zaznaczenie jakie robię błędy - chcę przeprowadzić swój proces odchudzania mądrze i przede wszystkim w końcu byc szczupła!

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!  

 

 

Aeroby + niskokaloryczna dieta hamują metabolizm. Obstawiam, że na 99% jesz za mało. Tutaj masz napisane jak powinnaś obliczyć ile jeść :
http://vitalia.pl/forum22,654601,0_Kalkulator-zapotrzebowania-energetycznego.html

Wyrzuć z diety produkty z białej mąki, zastąp je niskoprzetworzonymi, z pełnego ziarna (makaron, pieczywo, brązowy ryż, kasze). Cukier zastąp zdrowszym naturalnym słodzikiem (stewia, agawa, ksylitol). Jogurty - owocowe nie (sam cukier), tylko naturalne. Jedz dużo warzyw i owoców. Poza tym musisz zdać sobie sprawę, że przygotowywanie posiłków trochę czasu Ci zajmie (ale bez przesady ;)). Podstawowym błędem osób początkujących jest to, że w każdy niemal posiłek pchają nabiał (bo szybko można po niego sięgnąć i nie napracować się). Nie mówię, żebyś nie jadła nabiału, ale 1-2 porcje dziennie wystarczą ;) Poza tym - nabiał to nie białko. Dobrymi źródłami białka są jajka, mięso, ryby, twaróg. Jogurty to raczej węglowodany.

Możesz wygooglować sobie też 10 przykazań żywieniowych dr Berardi :)
najwazniejszy jest sport. to jest klucz do sukcesu. zwiekszylabym ilosc kalorii, oblicz sobie jakie jest minimalne zapotrzebowanie twojego organizmu na kalorie. na pewno wiecej niz 1400. bez liczenia bym powiedziala ze 1600 i tyle jedz i cwicz. jak bedziesz na diecie 1200kcal minimum raz w tygodniu wlaczy ci sie swinia i pochloniesz niesamowite ilosci wszystkiego (ja tak mialam... zaczynalam dieta 1000-1200kcal i mialam napady obzarstwa). 

podstawa powinien byc trening cardio min. 3 razy w tygodniu po 45min. (rower, bieganie, marszobieg) i cwiczenia w domu na rozne partie ciala. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.