Temat: boleśnie ocierające się uda

dziewczyny, latem bez rajsop nie mogę chodzic w spódniczkach!! przy 158 cm i 64 kg (to chyba znów nie jest jakaś gigaotyłość) ocierają mi się uda na samej górze, że już po 15 min nie mogę chodzić. Czy Wy też tak macie??
Ja posypuję uda talkiem lub pudrem - w lecie pomaga :)
Pasek wagi
Omg..to widzę,że nie jestem sama z problemem stykających się ud -.-"...szkoda mi kupować jakieś porządniejsze spodnie,bo po góra 2 miechach mam przetarte w kroku... no ale nic to,pozostaje wiara w to,że po diecie będzie lepiej...
Musze przyznać to jest okropne!. chociaż mi sie stykają uda i przecieraja spodnie po jakis 2-4 miesiącach, to moja mamusia, która no cóż jest chudziusieńka od tali w górę, a d*pe ma jak bagaznik pokryty celulitem (przepraszam, ale inaczej sie tego okazać nie da) to jej sie spodnie nie przecierają w ogóle, chodzi normalnie w kieckach, chociaż duzo częściej w spodniach (tak ciagle jedne i te same - j bym nie wytrzymała) i nic sie jej nie przetarło, no ja poprostu nie wiem jak ona o robi.
może nie nosi jeansów?? ja myślę, że tylko z jeansami są takie problemy. W materiałowych i innych spodniach nigdy mi się tak nie działo...
Pasek wagi
znam ten ból najgorsze jak kiedys pracowalam w hotelu i musialam nosicz czarna kiecke i rajstopki bozzeee co to za bol 8-9 godzin na nogach a ucucie jakby mi sie żażylo.... zywym ogniem  tez mam nadzieje ze po utracie wagi problem zniknie no i czwiczenia na silowni i basenie
Ehh, przyłączam się również do tych cierpiących. Non stop kupuję sobie nowe spodnie, bo ciągle mam dziury w nich. Mój chłopak wiecznie się dziwi, że "znowu spodnie kupiłaś?", bo przecież tyle już ich mam. Najgorsze jest to, że wiecznie leżą u mnie jakieś jeansy które całościowo wyglądają idealnie, tylko te dziury na udach. Tragedia.
Pasek wagi
Wczoraj wieczorem, kiedy to totalnie umęczona po dniu pracy wracałam do domu, "nagle" doznałam olśnienia- uda mi się nie obcierają! Przez wiele lat to był mój koszmar- tym większy, im wyższą temperaturę wskazywał termometr zaokienny. Cały rok, bez względu na porę nosiłam spodnie i to takie z grubego jeansu. Raz, że naprawdę ciężko było mi znaleźć coś na swoje wielkie d. i obfite uda, a dwa, że nie stać mnie było na drogie ciuchy.

Dzięki Odgórnemu pojawiły się parę lat temu w Polsce second handy, w których można było znaleźć całkiem przyzwoite ciuchy za grosze. Do dziś odwiedzam "grzebułki", ale bardziej z chęci wyszukania czegoś oryginalnego niż z desperackiej potrzeby zakupienia czegokolwiek, w co się wcisnę :)

Gdzieś w trakcie odchudzania, nie wiedzieć nawet kiedy, po prostu zapomniałam o problemie ocierających się ud. Dalej są potężne, ale kiedy idę, nie czuję, żeby w ogóle się stykały ze sobą. Czasem jakieś delikatne muśnięcia i to wszystko.



Pasek wagi
Ja mam to samo od kilku lat a chodze tylko w spódnicach wiec dalsze spacery jak sie spoce czy to zima czy lato sa niemozliwe bo robia mi sie pecherze i rany .Kupiłam sobie wprawdzie takie niby gatki obsciskajace tylko ze sa bawełniane nie obsciskuja ale nogi sie nie obcieraja .Ale nosze tylko w zimie bo w lecie za goraco .I co najgorsze nie wiem jak sie pozbyc tego tłuszczy na udach ,Jestem tak zdesperowane ze chyba zrobie lipsoukcje jak dieta nie pomoze do lata 
Pamietam ten ból, szczypie, piecze, pozniej z tydzien niemogłam spodni załozyc grubszych. Masakra, nawet jak schudłam to jeszcze troszke sie ocierają ale mysle ze z 3 cm by załatwiło sprawe... tylko najpierw trzeba schudnąc:/ a to troche trudno;P
Pasek wagi

3 tygodnie temu miałam bolesne otarcia. Nosiłam rajstopy 8den przez kilka dni i jak raz ich nie założyłam tak do dziś nie noszę (codziennie mam sukienkę) i już nie ocierają się

Najpierw myślałam, że to zasługa antyperspirantu ale trzeciego dnia bez rajstop nie PosmarowałAm ud i też nie było otarć 

Póki co jestem zadowolona ale w razie czego kupiłam opaski na uda bez koronki 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.