- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2012, 11:51
22 sierpnia 2012, 15:44
22 sierpnia 2012, 15:49
Ja z autorem się nie kłócę, tylko pragnę zwrócić mu uwagę na to co napisałaś też sama: kiedyś ludzie żyli w zupełnie innych warunkach, inaczej, przez to też krócej.... Chodzi mi o to, że to że tak jadli, czy zyli kiedyś nie znaczy, że to było dobre. A zgadzam się np. z tym, że teraz ludzie jedzą za słodko, za dużo węglowodanów itd. Prawda leży po środku - to też akurat ludzkość wie od wieków.
Szczerze mówiąc będę z ciekawością obaserować efekty tego działania, bo zwyczajnie jestem ciekawa. Sama się na to nie zdecyduję, bo wiem jaka droga dla mnie jest dobra (w jaki sposób jedząć czuję się najlepiej), ale każdy ma inne potrzeby.
22 sierpnia 2012, 15:52
Edytowany przez Lioness.From.North 22 sierpnia 2012, 15:53
22 sierpnia 2012, 15:56
22 sierpnia 2012, 15:57
Jak masz na to ochotę- nie jedz, niezależnie od tego, czy to, co napisałeś ma sens, czy nie, prawda jest taka, że większość ludzi nie ma na tyle silnej woli, by to wytrzymać. Ja jednak wolę jeść 5 razy dziennie i schudnąć nieco wolniej, a zdrowiej i bez jojo... po głodówce obawiałabym się właśnie skoku na pizzę czy inne kaloryczne i niezdrowe rzeczy:).EDIT: Jestem krwiodawcą, więc nie tylko cm i kg są dla mnie ważne:P.
22 sierpnia 2012, 16:00
22 sierpnia 2012, 16:02
tak, to doczytaj może o 2 rodzajach białek beta-amyloidu oraz białka tau.I pogoogluj o tak zwanych "złogach białkowych"Odkładają się w przestrzeni synaptycznej między komórkami nerwowymi i są pierwszym źródłem pokarmu dla organizmu w stanie głodówki. Organizm zużywa glikogen podczas pierwszego dnia głodówki a białko w drugim i trzecim dniu głodówki, potem przechodzi w stan ketozy i nie zużywa białka. To znajdziesz w najbardziej podstawowych podręcznikach do biologii więc nie powinno być z Tym problemu.Pozdrawiam Cieplutko :)
22 sierpnia 2012, 16:06
22 sierpnia 2012, 16:11
22 sierpnia 2012, 16:17
Uważałbym na określenie "mega katabolizmu" po pozbyciu się glikogenu, jedna z najbardziej anabolicznych diet to cykliczna dieta ketogeniczna polegająca na 6 dniach w tygodniu bez węglowodanów i uzupełnianiu glikogenu a druga to carb cycling - 3 dni małej ilości węgli i jeden dzień ładowania węglami.Przemysł odżywkowy stworzył wiele mitów na temat katabolizmu, nawet ludzie uwierzyli w nocny katabolizm bo to brzmi logicznie że jak człowiek śpi i nie je 8 godzin to traci mięśnie. Prawda jest taka że jest to znacznie bardziej złożone.Nie chcę budować mięśni, budowanie mięśni na redukcji jest możliwe raczej tylko przy solidnych sterydach i dużej ilości białka. To jest redukcja, chcę się pozbyć tłuszczu, a przy okazji sprawdzić jaki wpływ na mój organizm będzie miała głodówka. Jeśli okaże się że nastąpił wzrost hormonu wzrostu / testosteronu / a poziom złego cholesterolu będzie na niskim poziomie itp to oznacza, że to ma sens.A na koniec - jeśli głodówkę zaleca się na wiele chorób to czemu nie stosować jej aby im przeciwdziałać? : )