- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
11 lutego 2010, 19:32
Teoria też bez kłopotu, miasto też za pierwszym razem 35 minut i niestety
11 lutego 2010, 19:32
Witaj Grażynko dobrego do dobrego ciągnie.Krysiu dobrze się już lepiej czujesz.Helenko napewno wezmę aparat ,jak nie zrobić wspólnego zdjęcia a forumowiczki zobaczą go natychmiast.Jolu ja sie nie stresuję przed wyjazdem.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
11 lutego 2010, 19:33
Teraz oprócz umiejętności trzeba trafić na dobry dzień swój, egzaminatora i nie wiem losu
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 lutego 2010, 19:34
Egzaminatorzy to sami nie wiedza czego chcą. Dwa razy oblał za to że pomału robił manewry. Ja jeżdżę od 20 lat i tez to robie pomału żeby nie walnąć w kogoś. To zwykła ostrożność a pni za to oblewają. Potem tak się denerwował że sie cały trząsł i też oblewał. Dzisiaj był 6 raz
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
11 lutego 2010, 19:34
no to ja o tej kociej muzyce już przeczytałam u Ciebie i się po prostu wystraszyłam bo myślałam , że to w marcu się odbywa i mam czas.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 lutego 2010, 19:36
> Ja teraz bym nigdy nie zdała......a kiedyś to były
> czasy.....składaliśmy się na prezent dla
> egzaminatora i......zdali wszyscy.
To były czasy........ Wiadomo,że ten co zdaje to jeszcze jeździć dobrze nie umie bo to wymaga doświadczenia
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
11 lutego 2010, 19:37
Ja za pierwszym razem nie zdałam placu, bo samochód zatrzymałam na chwilę, , bo tak powoli jechałam i za daleko od kreski stanęłam na łuku i oblałam .Za driugim razem było wszystko już ok, ale egzaminator był taki spokojny , mruk, ale dałam radę uffff.cieszyłam sie jak dziecko a miałam 36lat
Edytowany przez Dana40 11 lutego 2010, 19:39
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
11 lutego 2010, 19:37
> Witaj Grażynko dobrego do dobrego ciągnie.Krysiu
> dobrze się już lepiej czujesz.Helenko napewno
> wezmę aparat ,jak nie zrobić wspólnego zdjęcia a
> forumowiczki zobaczą go natychmiast.Jolu ja sie
> nie stresuję przed wyjazdem.POzdrawiam!!!!....ja za bardzo się nie angażuję ...bo i tak na vitalii za dużo czasu spędzam...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 lutego 2010, 19:37
Gosia, ja wiem że Ty się nie stresujesz. to my , w każdym razie ja, bardziej przeżywam tą Twoją podróż
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
11 lutego 2010, 19:38
Za moich czasów ..placu nie było....fajnie brzmi to za moich czasów......