9 kwietnia 2010, 19:19
Jolu witam pieke ten mój chlebek i nie wiem czy dobrze.Jest tylko kólka czy wy też macie takie gęste ciasto?
9 kwietnia 2010, 19:30
> Gosiu ja wiem tylko tyle że najzdrowsza mąka to ta
> z pełnego przemiału, czyli o wyższym typie.
> Zresztą to co wyczytałam we wspomnianej książce "
> Co mógł jadać Jezus ? " autor się wyrażał w ten
> sposób, że in bielsza mąka tym więcej w niej
> chemii w postaci wybielacza. To samo zresztą
> dotyczy śledzi matiasów, które są czasem bardzo
> jasne. To jest chwyt handlowy, bo każdy woli kupić
> coś jasnego niż szarego. Tylko nie każdy sobie
> zdaje sprawę z tego w jaki sposób ten jasny kolor
> się otrzymuje. Po prostu dodają do tego zwykłego
> perhydrolu do wybielania tkanin.Helenko ja już jestem zrezygnowana jeden chlebek byl za rzadki a drugi bardzo gęsty nie wiem co robię zle?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
9 kwietnia 2010, 19:42
Gosiu nie przejmuj się.U mnie tez robi się kulka a potem się prostuje. jak sie obawiasz chlupnij troszkę wody jakieś dwie- trzy duże łyżki
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
9 kwietnia 2010, 19:43
Witaj Gosiu.
Tak, jak maszyna miesza to jest taka jednolita kulka tego ciasta.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
9 kwietnia 2010, 19:44
Gosiu, ja wyczytałam w mądrościach,ze jakoś maki zależy też od strefy klimatycznej. Jak rośnie w ciepłym kraju to jest bardziej sucha, jak w mokrym to bardziej wilgotna. My mamy klimat umiarkowany więc nam wszystko jedno
9 kwietnia 2010, 19:44
Dziękuję Wam koleżanki jestem juz spokojniejsza.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
9 kwietnia 2010, 19:45
U Ciebie pewnie będzie sucha więc trzeba troszkę więcej wody ale bez przesady.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
9 kwietnia 2010, 19:51
Widzę Jolu, że Ty już coraz mądrzejsza jesteś w temacie wypieków. Ja nawet się nad tym nie zastanawiałam, że to gdzie rośnie zboże ma takie duże znaczenie podczas pieczenia.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
9 kwietnia 2010, 19:54
W mojej książeczce jest napisane ,ze wyżej położonych regionach jest niższe ciśnienie powietrza i prowadzi to do szybszego rośnięcia drożdży, dlatego trzeba ich używać trochę mniej. O mące piszą jak już napisałam. To takie uwagi do pieczenia w różnych strefach klimatycznych.
Gosiu , jak to mówią pierwsze śliwki robaczywki. Musisz swoja maszynę przetestować parę razy i na pewno dojdziesz do wprawy. Tylko się nie zniechęcaj