- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
12 marca 2010, 20:57
Jeszcze zerknęłam tu i widzę że Gosia napisała o tych foremkach. Gosiu, bardzo fajnie że tak pomyślałaś i jeśli to nie sprawi Ci problemu to oczywiście kup.
Jolu ja nigdy nie dawałam żelatyny do tych jabłek, wystarczy że do śmietany daję śmietanfix i ona jest wystarczająco spójna. A w jabłkach co niby miałaby ta żelatyna robić? Ja nawet lubię te jabłka jak są wilgotne bo wtedy i biszkopt jest bardziej wilgotny ale nie na tyle żeby miał się rozpaść.
Na biszkopt też mam świetny przepis i gdyby nie to że nie mam w domu mąki ziemniaczanej to już mogłabym go upiec, a tak muszę poczekać do jutra.
Gosiu, jeśli możesz to powiedz czy będziesz u mnie w niedzielę czy w poniedziałek ?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
12 marca 2010, 21:11
W międzyczasie zażyłam kąpieli. Chce Wam powiedzieć , że u mnie znowu zima. Pada śnieg jak diabli. Tak sobie myślę że chyba Basia za mocno dmuchnęła w naszą stronę. Gosiu, jak już wrócisz do domu to zaprzyj się dmuchnij do nas ciepłego powietrza.Ja już się pożegnam i wracam do pracy. Dobranoc.
13 marca 2010, 07:59
> Jeszcze zerknęłam tu i widzę że Gosia napisała o
> tych foremkach. Gosiu, bardzo fajnie że tak
> pomyślałaś i jeśli to nie sprawi Ci problemu to
> oczywiście kup.Jolu ja nigdy nie dawałam żelatyny
> do tych jabłek, wystarczy że do śmietany daję
> śmietanfix i ona jest wystarczająco spójna. A w
> jabłkach co niby miałaby ta żelatyna robić? Ja
> nawet lubię te jabłka jak są wilgotne bo wtedy i
> biszkopt jest bardziej wilgotny ale nie na tyle
> żeby miał się rozpaść. Na biszkopt też mam świetny
> przepis i gdyby nie to że nie mam w domu mąki
> ziemniaczanej to już mogłabym go upiec, a tak
> muszę poczekać do jutra.Gosiu, jeśli możesz to
> powiedz czy będziesz u mnie w niedzielę czy w
> poniedziałek ?Hwlwnko jeśli mogę się z Tobą zobaczyć w niedzielę to by mi to bardziej pasowalo,jeszcze napiszę dzisiaj wieczorem jak będę już w Toruniu.
13 marca 2010, 08:26
Dam odpowiedz dzisiaj wieczorem jak będę w Toruniu ale wstępnie już się umawiałam z synem więc nie ulegnie nic dużej zmianie.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
13 marca 2010, 08:29
> Dam odpowiedz dzisiaj wieczorem jak będę w Toruniu
> ale wstępnie już się umawiałam z synem więc nie
> ulegnie nic dużej zmianie.
No to super, wobec tego wstępna umowa na jutrzejszą niedzielę po południu ?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 marca 2010, 12:18
Witam wszystkich. U mnie zima nadeszła nocą ale ano już poszła. Teraz jest ciepło i sucho i świeci słonko a śnieg w zaniku.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 marca 2010, 12:23
Dzisiaj miałam dyżur z wnuczką. Zawiozłam synowej foremki. Była bardzo zadowolona. Ale przed wyjściem spojrzałam do koszyka i zauważyłam książeczki jakieś. Mąż wyjaśnił, że były w folii po foremkach. Przeczytałam że to foremki........walentynkowe.Niech tam się zwą jak chcą ważne że się przydadzą. Napisano też że można je używać od -40 stopni do +250 stopni. służą do zamrażania i pieczenia.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
13 marca 2010, 13:48
Witaj Jolu.
Właśnie wróciłam z Lidla i u nas wcale jeszcze nie mieli takich foremek. Coś pani mówiła, że prawdopodobnie mają być w przyszłym tygodniu, ale to nic pewnego. Czyli stąd wniosek że nie wszędzie równo ten towar jest dostarczany mimo że ta sama firma.