Temat: Chodzenie po schodach - daje jakies efekty?

Czy ktoras z was za jedno z cwiczen brala chodzenie po schodach? I czy widziala po tym jakies efekty? Zastanawiam sie czy da mi cos jak co godzinke bede dreptala sobie na 5 pietro ( pracuje w biurowcu jako ochrona wiec jest to wykonalne :P )
Fakt bo to smiesznie wyglada :P ja czasem patrze jak ludzie na 5 pietrze na schodach cwicza - wymachy,podskoki,jakies szpagaty...:D nikt nie wie ze tam kamera jest :D
I jakies efekty tego chodzenia byly? :)
ja mieszkam na 10 pietrze, staram się wchodzić i schodzić schodami, póki co widzę że mi się kondycja poprawiła, bo wchodzę na 10 piętro bez przerwy, póki co z lekka zadyszką ;)
Ooo zadyche to ja tez mam konkretna :P
ja codziennie chodzę po schodach...mieszkam na czwartym piętrze w kamiennicy bez windy...to taki kolejny kamyczek budujący moją sprawność fizyczną (aczkolwiek nie wiem jak duży ;)).
mój błąd
co nie zmienia faktu, że efekty będą na bank :)
no ja nie ale jak mieszakam na samej górze bloku i tam wind nie ma i czasami po 5-6 razy wchodze noo to mam traning
wchodzenie na schody świetnie działa na pupę, uda, łydki, boczki chyba też. Ale dłuższe wchodzenie może źle wpłynąć na stawy, dlatego trzeba pamiętać o rozgrzewce. 
Wbieganie po schodach jest bardziej męczące niż bieganie.
Dlatego jeśli chcesz wybrać taką formę aktywności to wbiegaj na 5 piętro, a nie wchódz ;p żebyś miała konkretną zadyszkę.
nie zaszkodzi, zacznij chodzić to zobaczysz :D też mi dylemat :P
ciekawe co by sasiedzi pomysleli, jakbym tak codziennie z 5 razy obrocila z 0-4 pietro na poczatek... szkoda ze na parterze mieszkam :P Ale mysle, ze efekty beda, chociazby poprawa kondycji...
powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.