Temat: PONIEDZIALKOWA TABELKA

WITAM

Wszystkich nowych i weteranow poniedzialkowego wpisywania sie do tabelki. Jak to dziala kazdy widzi- bardzo prosto - co tydzien - poniedzialek, chyba ze sa jakies przeszkody to inny dzien, wpisujemy swoja wage do tabelki. Wbrew pozorom tak prosta rzecz motywuje nas bardzo do pilnowania sie - szczegolnie w weekned ktory jak wiadomo jest najtrudniejszy.

NO to.. show must go on

trzymam kciuki

Wiolonczela? Blisko, blisko...też strunowy i tez z pudłem. Na gitarze akustycznej. Czasami też na klasycznej, puzonie i własnym gardle ;)

A bębniarki też są seksi? Bo ja na bębnach afrykańskich kiedyś grywałam. Może warto do tego wrócić???
Nono, nie dziwię się Promyku, że masz fazę na swego faceta . Mój na niczym nie gra, czasami na moich nerwach. :P

A co do bębniarek - extra sprawa. Kiedyś byłam na koncercie Reni Przemyk, grała kawałki w innej aranżacji i właśnie cały koncert sobie bębniła na różnych dziwacznych instrumentach - fajna sprawa :)

A Ty kochana wiesz, jacy dobrzy w graniu na nerwach są zawodowi muzycy? Pełnen profesjonalizm po prostu ;)

Moja ulubiona historia o moim "romatycznym" muzyku: facet schodzi ze sceny, ludzie biją brawa, mój ukochany romantyk podchodzi do mnie i mówi: kupiłaś kalafiora? Zupę kalafiorową chciałbym jutro zrobić ;)

No nie uwierzę
A kupiłaś ?
A tego to już nie pamiętam ;)
Hehe, no nieeee....rozbrajasz mnie :) Ciekawa byłam jak wyszła ta zupa :) Hihi, niezły jest ten Twój menszczyzna :)
Kazdy facet na nerwach potrafi grac najlepiej!!! taki juz ich urok...... !!!! zmykam spac udanego weekendu!!!
Pasek wagi
Hehehe, zdjęła mnie z nóg historia kalafiorowa.... Myślałam, że tylko ja tak potrafię rozwalić sytuację. Mój, to czasem ze mną nie wytrzymuje :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.