Temat: PONIEDZIALKOWA TABELKA

WITAM

Wszystkich nowych i weteranow poniedzialkowego wpisywania sie do tabelki. Jak to dziala kazdy widzi- bardzo prosto - co tydzien - poniedzialek, chyba ze sa jakies przeszkody to inny dzien, wpisujemy swoja wage do tabelki. Wbrew pozorom tak prosta rzecz motywuje nas bardzo do pilnowania sie - szczegolnie w weekned ktory jak wiadomo jest najtrudniejszy.

NO to.. show must go on

Dzisiaj na śniadanko serwuję koktajl złożony z:
-jogurtu naturalnego
-mleka świeżego
-malin z rodzicielskich zapraw
-czarnych porzeczek pochodzenia jw.

Edit: dodałam jeszcze banana. Ło matulu najświętsza panienko, boże święty i wszyscy apostołowie do kupie wzięci. Jakie to dobre !!!!!!!!!!!!!

Witam,

ja też przy kawce i śniadanku, najedzona po uszy. Mnie niestety nie czeka dziś zbyt miły dzień - muszę oddać dziś tekst, który piszę na boku i ktorego jeszcze nie zaczęłam robić. Ale mam sporą wiedzę na ten temat to na pewno mi szybko pójdzie. A wieczorem mamy iść na koncert mojego kolegi. Lubię go bardzo, ale jeszcze nigdy nie słyszałam go na żywo. Może bedzie fajnie

Dzieńdoberek
Doberek, lasencje :)!
Jak Wam minął wieczorek sobotni ?? U mnie jakaś masakra, łaziłam tu i ówdzie a zaczął padać deszcz i marznąć na śniegu. W związku z tym utworzyła się warstwa lodu i nie dało się kompletnie chodzić. Chodziłam jak pingwin, ale dziś po tym moje łydki krzyczą "YEAH", więc chyba nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Miłej niedzieli :*
No mój wieczór sobotni super poza faktem zżarcia rakotwórczych chipsów  .

Ktoś powinień zabronic ich produkcji !!!!!!!!!

Ale po śniegu się nałaziłam - było bosko - uwielbiam śnieg !!!!!!!!!!!!!!
Ja sobotę spędziłam w domciu. Mój "stary" ma sesję i chciał się pouczyć. I powiem wam....zazdroszcze mu trochę studiów artystycznych. Ja ma prawie zakuwalam prawie wszystko na pamieć. On wczoraj przez cały wieczór leżał ze słuchawkami na uszach i słuchał muzyki klasycznej. A jak przy tym bosko wyglądał :)

a moj francuski wspollokator ugotowal zarcie. Najpierw kaczka, fois gras, salaatka, a potem takie jakies super miesko w winie ach.. no i dobre alkohole w duzej ilosci. Wiec wczoraj bylo szalenstwo, ale :D pod kontrola, i choc skonczylismy o 4 nad ranem, dzis o 10:30 stawilam sie na trening w silowni. Zaliczylam

- Global Training 45''

-troche biegania ale tylko tak zeby sie rozgrzac 15''

- troche gimnastyki na pupe 15''

-joga 90''

a wieczorem jeszcze 1,5h tango :)

a ja bylam z kumplem na piwku i frytkach ;p i tyle :)
a dzis u siostry na ciastkach i herbacie;p
i tyle moich rozrywek :P
A ja dzisiaj idę do kina na Daydreamers - bilety zakupione więc nie ma to tamto :)

Zrobiłam na objadek gryczaną z warzywami i tofu - PYCHOTKA !!!!!!!!!! A Szanowny mój już 3 dokładkę sobie wcina, hehe :]
Ja do roboty zaraz siadam. Do 21 muszę skończyć :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.