Temat: bardzo przytyje ?

witam, na początku powiem że założyłam nowe konto.. bo nie chce się pogrążać ze starego.
jadam codziennie tyle kalorii, ile wynosi moje zapotrzebowanie + ćwiczę ok. raz na dwa, trzy dni -2h rower .
wczoraj napadł mnie ni to kompuls , ni to było świadome .. w każdym razie zjadłam 10 tys kcal jak nic :o nie było aż tak dużo tego jedzenia, bo prostu strasznie tłuste i niezdrowe .
wiem ze przytyję . i tu mam pytania :
ile ? 1-2 kg czy więcej ?
od juta przez pare dni mam zamiar jeść 1000-1500 kcal + wzmożone ćwiczenia .
Ile mi zajmie zrzucanie tego balastu ?

proszę o rady , a nie o komentarzu ypu: mogłas pomyśleć wcześniej , bo wiem, i żałuję.
Jak zjesz 7000 nadprogramowych kcal to przytyjesz o 1 kg
No a jak ponad 10000 to ok 1,5 kg

7 000 kcal = 1 kg. Czyli powinnaś przytyć około 1 kg + ewentualna woda, która zatrzymała Ci się w organizmie. Po prostu dzisiaj się nie waż. 

Ile Ci zajmie? Tydzień. 

1 kg = ok. 7500 kcal. zjadłaś 10 tys, czyli idealnie zapotrzebowanie plus 7,5 tys. nadprogramowych, co daje kilogram. włala.
zleci szybciej, niż ci się wydaje, spokojnie.
Tak teraz myślę i dochodzę do wniosku, że jest to doskonały przykład na to, co jedzenie z nami robi. Wszyscy, którzy mają kompulsy i brakuje im silnej woli powinni z tej strony na to spojrzeć właśnie: w ciągu godziny czy dwóch jesteśmy w stanie zjeść tyle kalorii, że to potem kosztuje nas tydzień czy dwa tygodnie wyrzekania się kolejnych produktów i ćwiczenia ponad program.. Przerażające. 
Ok 1 kg powinnaś przytyć wg zasady 7000 nadprogramowych = 1 kg, ale przy jednorazowym zjedzeniu takiej ilości nie wszystko się wchłonie tak jak powinno. Teraz możesz ważyć nawet 4 kg więcej, biorąc pod uwagę to jedzenie zalegające w jelitach, nagromadzoną wodę... Ale to szybko sie wyrówna po kilku dniach normalnego jedzenia. Dopiero wtedy się zważ.
wiem, wiem, ani dzisiaj anji jutro nie mam zamiaru wchodzić na wagę :D
Będziesz ważyla 150 kg wiecej
Pasek wagi
tysiąc pięćset sto dziewięćset

jedna wpadka na tyle na pewno az tak Ci nie zaszkodzi,. pocwiczysz, pospalasz i azpomnisz,. bylo minelo. nie katuj sie tym, co bylo, tylko dalej trwaj w diecie i cwiczeniach.
ciekawe jak to ludzie zakladaja nowe konta ,zeby nie stracic prestizu na swoim "normalnym "koncie .Nas moze  oszukacie , ale samych siebie nie.Naprawde nie rozumiem  dlaczego nie mozna sie przyznac do porazki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.