- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2012, 15:37
Waże 62 kg przy 165 wzrostu. Od jakiegoś czasu bardzo wystają mi kości, przede wszystkim miednicy. Na stojąco jestem w stanie je jeszcze zaakceptować, ale kiedy leże to jest masakra! Ostatnio spałam na brzuchu i miałam ręcę właśnie pod tymi kościami i na drugi dzień na rękach duże siniaki. Poza tym kręgosłup w części piersiowej i krzyżowej - jak opieram sie o coś twardego to czuje się tak, jakby kręgi chciały mi przebić skóre. Bardzo mi to przeszkadza i źle wygląda, w domu krzyczą na mnie, że mam się więcej nie odchudzać. A ja nie jestem przecież chudzielcem, wage mam wprawdzie w normie, ale bardzo masywne nogi i pupe (jestem gruszką) i sporą zawartość tłuszczu w organizmie. I duże boczki, które w połączeniu z wystającą miednicą wyglądają karykaturalnie ;/ chciałabym schudnąć jeszcze z 5-6 kg, ale boje się, że wtedy kości bedą wyglądać już naprawdę nieestetycznie. Myślicie, że taka jest po prostu moja uroda? da się coś z tym zrobić i czy przez dalsze chudnięcie ten problem będzie się pogłębiać? bo ja w sumie nie wiem czy to normalne, że kości wystają mi jak u anorektyka...
8 lipca 2012, 15:39
U mnie jak te właśnie kości + żebra zaczynają wystawać, to nie mogę powstrzymać się żeby sobie nie pokrzyczeć z radości. :D Ale cóż, ja się z tego cieszę, innym może przeszkadzać.
Polecałabym Ci więc może po prostu bardziej zająć się ćwiczeniami spalającymi tłuszcz na nogach (czyli rowerek, orbitek), zamiast diety. Albo może ćwiczenia siłowe na miejsca, w których Ci te kości wystają? Wtedy mięśniami trochę być to zabudowała.
8 lipca 2012, 15:40
8 lipca 2012, 15:44
8 lipca 2012, 15:44
8 lipca 2012, 15:45
8 lipca 2012, 16:06
8 lipca 2012, 16:08
najwyraźniej jesteś grubokoścista i już Ci kości widać, fu, nie fajnie to wygląda;/
Edytowany przez BobaFat 8 lipca 2012, 16:11
14 lipca 2012, 11:41
U mnie jak te właśnie kości + żebra zaczynają wystawać, to nie mogę powstrzymać się żeby sobie nie pokrzyczeć z radości. :D Ale cóż, ja się z tego cieszę, innym może przeszkadzać.