Temat: Mało jem, dużo ćwiczę a waga rośnie!

Jak w temacie. Od jakiegos czasu sie odchudzam. Schudłam juz nawet do 53 kg, po czym przez obżeranie sie (z którym mam problem - zeby nie powiedziec z kompulsami) wróciło mi 3 kg. Od soboty ostro ćwiczę - w sobotę zrobiłam 42 km na rowerze + 4,5 km na rolkach + 2,2km na nogach, w niedzielę 30 km na rowerze 4,5 km na rolkach. W poniedziałek zapisalm się do klubu fitness i ćwiczyłam 4,5h (!), wczoraj tez byłam - 1h fitness + 7km biegu na bieżni. I uwaga waże teraz 56,6kg mimo ze ograniczam sie i jem mało. strasznie mnie to frustruje bo mecze sie, jem coraz mniej a waga rośnie! pomożcie co amm robic???
a ile kcal spożywasz?
Może mięśnie Ci napuchły i  woda się zatrzymała.
Jak jest z centymetrami?
Jeśli masz zakwasy, to wtedy również obwody są wieksze...

Tylko w sumie to trochę dużo musiałoby Ci  się tej wody zatrzymać...
znowu ten sam blad...jem malo i duzo cwicze - na taki wysilek jak piszesz to i 2000 kcal byloby malo .NIe wyobrazam sobie ile musisz jesc ,ale jak widzisz NIE DZIALA.Zacznij jesc WIECEJ i cwicz.Nie wiem tylko jak dlugo bedziesz w stanie ciagnac na takim wysilku.Zaloze sie ,ze jakbys zmniejszyla wysilek  waga spadlaby momentalnie...

Starałam się przez ostatnie dni jesc mniej, choc cos tam sie podjadło, ale było to cos do śniadania wiec potem i tak spaliłam. ale mniej wiecej tak:

S: serek wiejski light+pomidor+2 ogórki konserwowe lub jogurt i 4 łyżki muesli

kawa z mlekiem i słodzikiem

2Ś: jabłko lub np szklanka winogron

O:2 jajka na twardo, sałata, pomidor lub piers z kurczaka pieczona, brokuły polane keczupem lub warzywa gotowane tez z keczupem

K:chudy jogurt lub serek wiejski light jak na sniadanie

mniej więcej tak to wyglądało. do tego tyle cwiczeń i waga rośnie. nie wiem co mam robic

Zacznij więcej jeść! A waga poleci w dół, gwarantuję!
Czyli w takim razie co? nie ćwiczyc dzis? jutro? jeśc więcej? poradźcie cos :(

penelopaa napisał(a):

rozumiem, że waga wzrosła Ci z 56 kg, do 56,6kg? w takim razie to żaden wzrost.

penelopaa, może to i nie jest AŻ tak duży wzrost, ale wazyłam juz 53kg, przytyłam 3kg, wiec kazde pół kilo to jest dla mnie spory wzrost. A poza tym, ćwicząc tak dużo spodziewałbym sie choć minimlnego spadku, a nie wzrostu.

Malo jedzenia - spada metabolizm. Kiedy wreszcie zrozumiecie , ze jedzenie nie jest waszym wrogiem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.