Temat: Odchudzanie w pracy za granica ;)

Witam ;) Chciałabym się was poradzić , jak się odżywiać i jaka forma ruchu w pracy za granica. Wyjezdzam na dwa miesiace i chciałabym wrócić do domu odmieniona ;) Pracuję od 5 do 15 . Przerwy mam tak co 3 godziny . Doradzcie co jeść w pracy i jak póżniej rozłożyć posiłki. Myśle nad tym czy nie znaleźć tam towarzyszki do biegania ;)
Pasek wagi
Praca (rozumiem, że raczej fizyczna) za granicą i odchudzanie? Szczerze powiedziawszy nie znam nikogo, kto by tego dokonał-wszyscy znajomi włącznie ze mną się potyli na saksach :D Nie wiem dokąd jedzieszi co będziesz robić, ale uważałabym na gotowe dania i mrożonki, oraz na słodkie desery i jogurty-dużo słodsze w uk niż w Polsce, dla przykładu.
tak , tak słodkie desery ... mrożone serniczki ;D znam to ;D wydaję mi się, że raczej nie dam rady. Postaram się więc ograniczyć posiłki do połowy ... 
Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

Praca (rozumiem, że raczej fizyczna) za granicą i odchudzanie? Szczerze powiedziawszy nie znam nikogo, kto by tego dokonał-wszyscy znajomi włącznie ze mną się potyli na saksach :D Nie wiem dokąd jedzieszi co będziesz robić, ale uważałabym na gotowe dania i mrożonki, oraz na słodkie desery i jogurty-dużo słodsze w uk niż w Polsce, dla przykładu.
Ooo a moi znajomi i rodzina wręcz przeciwnie... jak pojadą na miesiąc to chudną nawet 6-7kg...
A moglabys zdradzic, co bedziesz robic?

zalezy co bedziesz robic to po raz...

jako studentka pracowalam sezonowo w Holandii, zbieralam pomidorki w upalach i 50 st. jak byl sezon to 7 dni w tyg. i po 10-12 godzin, nie bylo bata zeby nie schudnac ;) ale kaske sie zarobilo ladna ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.