9 listopada 2006, 12:27
od jutra zaczynam chce schudnac do sylwestra chociaz z 7 kg marzyla bym o 13kg ale nie wydaje mi sie to realne od jutra bede na diecie kopenhaskiej dodatkowo bede brala l-karnityne i bede cwiczyla raz w tyg. na silowni i dziennie rano i wieczorem z 15 min. mam nadzieje ze sie uda .moze ktos rowniez marzy o schudnieciu przed sylwestrem??:)
9 listopada 2006, 15:46
Ollusiu. Bardzo fajny plan i rozsadne podejscie, jednak jeden raz w tygodniu silowni to zdecydowanie za malo.
Jeżeli chcesz zobaczyć jakiekowiek efekty to sama dieta spowoduje tylko tyle ze spadnie ci masa ale niestety skora pozostanie zwiatczala.
Dlatego tez na silownie powinnas uczeszczac minimum 3 razy. Jezeli nadal bedziesz chciala uczeszczac tylko raz w tygodniu, to z dobrego serca radze Ci abys sobie darowala bo to wtedy bedzie tylko strata pieniedzy.
Sama ostanio zabralam sie za siebie i moze nie stosuje specjalnej diety ale 3 razy w tygodniu chodze na aerobik i 3 razy w tygodniu na silownie. Teraz cierpliwie czekam na efekty.
Trzymam za ciebie kciuki i zycze powodzenia w realizacji postanowienia.
Pozdrawiam
9 listopada 2006, 16:31
ja tez marze:)) moze zaczniemy od jutra razem coTy na to??? bo jak ja mma motywacje i odchudzam sie z kims to sa lepsze efekty... ale wiesz jakbysmy sie od jutra odchudzaly razem to bez rogali marcinskich :D:D:Da wiec co Ty na tTo?
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
9 listopada 2006, 19:09
OOOO jeju Sylwester... jak ja bym chciała w końcu załozyć super kiecunie:( ale chyba bym musiala tylko ćwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć:( a ja nie mam na to czasu! wogóle ostatnio nie moge nawet sie wziąść za siebie bo ie mam kidy-i to jest najgorsze, ale wracająć do sprawy ja jutro chyba też zaczne nie wiem z jakim wynikiem ale na prwdę te 10 kg porzuciłabym z radością w oczach:] więć trzymajmy sie i nie dajmy SIĘ!!:]
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
9 listopada 2006, 19:10
OOOO jeju Sylwester... jak ja bym chciała w końcu załozyć super kiecunie:( ale chyba bym musiala tylko ćwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć:( a ja nie mam na to czasu! wogóle ostatnio nie moge nawet sie wziąść za siebie bo ie mam kidy-i to jest najgorsze, ale wracająć do sprawy ja jutro chyba też zaczne nie wiem z jakim wynikiem ale na prwdę te 10 kg porzuciłabym z radością w oczach:] więć trzymajmy sie i nie dajmy SIĘ!!:]
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 36
9 listopada 2006, 19:13
JA TEŻ ZAŁOŻYŁAM, ŻE DO SYLWESTRA WAGA SPADNIE!!! TRZYMAJMY SIĘ RAZEM, A NA 100% SIĘ UDA :-)
9 listopada 2006, 19:31
halo :) sylwester -jak to super by bylo zaskoczyć wszystkich zgrabną sylwetką ,hmm przyłączam sie do was mam nadzieje osiagnac swój cel własnie do tego czasu :)
:smilie5::smilie5::smilie5:
- Dołączył: 2006-08-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 150
9 listopada 2006, 21:15
Schudnąć do Sylwestra to mój cel od sierpnia. Jak na razie ważę 57, a chciałabym 55. Wcześniej kilogramy leciały szybciutko, a teraz moja waga stoi :(