Temat: Szybki marsz - metoda na zgubienie kilogramów :)

hej mam do zgubienia 11kg ,  koleżanka namówiła mnie na bieganie w parku , ale........ nie mam kondycji , rozwiązanie dla mnie i dla wszystkich innych którzy nie przepadają za bieganiem (z wielu powodów)  to szybki marsz .
Jest to naprawde super sprawa , nie ma zadyszki , ale można się spocić i zmęczyć  

Zapraszam wszystkich którzy już "chodzą" lub mają ochote zacząć , moze kogoś zmotywujemy do ruszenia się z domu i poruszania sie na świeżym powietrzu

chociaż to nie mój temat, to czekam na efekty :) piszcie
Pasek wagi

witaj malakandra :) ja sobie odpuściłam na zime ale teraz znowu zaczynam tylko ze na biezni  w siłowni bo pogoda beznadziejna u mnie :( i nici z systematyczności

zaczęłam od 1 kwietnia pierwsze dwa dni 15 min marszu, i co pare dni zwiększam o 5 min :) potem wprowadze interwały (minuta marszu, minuta biegu) ale najpierw musze poprawic kondycje :)

kiedyś duzo biegałam niestety łydki sie rozrastały, zdecydowanie bardzie polecam szybki marsz :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.