27 sierpnia 2009, 21:25
Witam wszystkich wieczorową porą:) Pomyślałam, że przydałby się nam temat, w którym zebralibyśmy nasze (tegoroczne?) największe błędy, "zbrodnie" przeciwko utracie wagi. Czego żałujecie? Jakie diety, specyfiki, zmiany w jadłospisie, czy ćwiczeniach najchętniej wymazalibyście z przeszłości i dlaczego? Chciałabym was zachęcić do prostego, acz konstruktywnego uzupełnienia poniższego zdania:
"Mój największy błąd to ................, PONIEWAŻ ................."
Myślę, że wiele osób może skorzystać z tak podanej listy rzeczy, których lepiej unikać. Nie tylko suchych faktów, ale real life stories;)
Edytowany przez primose 19 maja 2010, 09:50
27 sierpnia 2009, 21:29
MÓJ NAJWIĘKSZY BŁĄD TO skuszenie się na obietnice ulotki FABACUM, suplementu z fasolaminą ograniczającego wchłanianie węglowodanów, PONIEWAŻ po zużyciu dwóch opakowań i półtoratygodniowej przerwie w zażywaniu, wszystkie z utraconych czterech kilogramów wróciły jak bumerang. mimo narzucenia sobie ograniczenia w spożywaniu skrobii.
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
27 sierpnia 2009, 21:31
Mój największy błąd to jedzenie 600 kalorii dziennie, do tego ćwiczenia spalające około 500... , ponieważ po jakimś czasie rzuciłam się na jedzenie i wyglądam gorzej niż wtedy, gdy dopiero o diecie myślałam :(
27 sierpnia 2009, 21:36
mój największy błąd to bycie z moim byłym, poniewasz ogólnie jest ch**em :):):):)
27 sierpnia 2009, 21:36
Na początku roku jadłam mniej niż 1000 kcal. Schudłam ,ale za to teraz kg lecą bardzo opornie. Nigdy tego nie róbcie.
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Zagajniki
- Liczba postów: 233
27 sierpnia 2009, 21:39
moj nawiekszy blad to dieta kopenhadzka poniewaz schudlam na niej ale zaraz ponownie przytylam i to z nawiazka
27 sierpnia 2009, 21:41
Mój najwiekszy bład to zakup Linei,poniewaz wcale na mnie nie działala(mimo diety i ćwiczeń na to konto mogłam sobie kupic jakis przyrzad do ćwiczeń)
- Dołączył: 2008-04-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1355
27 sierpnia 2009, 21:42
mój największy błąd to chęć zapomnienia o dietach i odchudzaniu (po zrzuceniu w rok 19 kg) i w związku z tym przytycie 10 kg w 3 miesiące. teraz na nowo...
27 sierpnia 2009, 21:43
Mój najwiekszy bład to dieta kopenhadzka, proteinowa, soutch beach, 800kcal, tabletki therm line, linea, herbatki odchudzajace i czekanie na cud;P. Zdecydowanie lepiej i bez efektu jojo działa dieta MŻ!! Teraz to juz wiem, po tych wszystkich eksperymentach:)
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
27 sierpnia 2009, 21:46
Mój największy błąd to nieumiarkowanie w jedzeniu słodyczy, ponieważ jest to prawdopodobnie jedyny powód problemów wagowych... Nie radzę sobie z tym, to pewnie kwestia psychiki, bo MUSZĘ wejść do sklepu po loda i MUSZĘ zjeść czekoladę za jednym zamachem...