- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 480
21 maja 2012, 12:19
Kto chce sie dołaczyc do dwutygodniowego planu wspolnego odchudzania? Chce zrzucic 2-3kg :)
Nie mam okreslonej dietki. Wydaje mi się ze najlepiej MŻ i ćwiczonka :)
Nie chce stworzyc jakiejs wielkiej grupy, szukam 2-3 osób do wspolnego wspierania:) Dodam ze nie chce aby piosąły tu osoby ktore po dwoch dniach wpisów juz sie nie odezwą...
21 maja 2012, 22:16
22 lata, 160 cm wzrostu, waga 59 kg. odchudzam się 'od zawsze', ale w tamte wakacje przytyłam niemiłosiernie przez imprezy i całkowicie rozregulowany tryb życia do 66 kg. od września, kiedy zaczęłam znów pracować i jakoś ogarnęłam się z czasem, w sensie uregulowałam tryb sen w nocy, aktywność w dzień, schudłam 7 kg. niestety ta sama regulacja nie zapewnia mi spadku poniżej 58 kg, aktualnie zatrzymałam się między 60-58 właśnie. i od jakiegoś czasu próbuję wznowić dawną walkę o dziesięć kilo mniej, czyli moim celem jest 50-52 kg. przede wszystkim chodzi mi o fajne, wysportowane ciałko niż o kilogramy. ale te trzy na pewno muszę zgubić.
i teraz właśnie przyszedł czas, żeby się ogarnąć. dietą mż i zwykłe zdrowe odżywianie muszę schudnąć do wesela, przynajmniej rozpocząć i pozbyć się opuchlizny.
marszo-biegam, ćwiczę swoje własne kombinacje popularnych ćwiczeń z korektywy i yt ;) czasem kręcę hula.
teraz czekam na koniec okresu.
a. moim największym wrogiem jest piwo i kompulsy ogólnie. wtedy jem nawet to, co mnie normalnie nie kusi, bo nie jestem ani słodyczowa, ani fast-food'owa, już prędzej się rzucę na sałatkę.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
22 maja 2012, 07:15
Cześć
22lata i 172cm obecna waga 78kg [dla mnie ta waga to już jest coś bo ważyłam dużo więcej 93kg]
przytyłam po ciąży ..... więc ja nie mogę pozwolić sobie od tak szybko schudnąć tylko muszę skupić się przede wszystkim na skórze.
Najbardziej liczę na spadki cm.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1939
22 maja 2012, 08:08
mam na imię Lidka. mam 169 cm wzrostu, ważę 63,7 kg, chcę ważyć 58 kg, ale cel na te 2 tygodnie ustalam sobie na 61 kg:-) 23 czerwca idę na wesele i wtedy musze dobrze wyglądać. Od ok miesiąca wzięłam się za ruch i ćwiczenia - a6w, rower i bieganie. Dla mnie najgorsze w odchudzaniu są weekendy - potrafię nienagannie trzymać dietę od pon do pt, a weekend po prostu sobie odpuszczam - z tym przede wszystkim muszę walczyć... i z chęcią na słodycze, która mi niestety ostatnio bardzo intensywnie towarzyszy..
moje sprawozdanie z wczoraj: - jedzeniowo zgrzeszyłam duuuużymi lodami, ale ćwiczeniowo było ok: 15 dzień a6w, ćwiczenia na ramiona (moje własne kombinacje zapożyczone z aerobiku), rower 30 min (jeźdże nim do pracy) i marszobieg (35 min biegu i 17 min marszu)
na dziś planuję cd ćwiczeń i dłuższą wycieczkę rowerową (ok 30 km) na wieczór. Co do dietki to postaram się... nie nie, nie postaram się, ale na pewno nie zgrzeszę dziś niczym słodkim:-)
A jak tam Wasze plany na dziś?
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2796
22 maja 2012, 08:08
To ja też chociaż jak widzę jestem najstarsza;). Mam 35 lat, odchudzam się od zawsze. Mam 171 cm wzrostu, 60 kg wagi, w ciąży przytyłam 21 kg, po urodzeniu dziecka udało mi się schudnąć do 55 kg niestety mój organizm stwierdził że to za mało i przytyłam do 58 waga ta utrzymywałam mi się przez kilka lat w zeszłym roku w wyniku obżarstwa przytyłam do 62 kg, 2 już zrzuciłam pozostało mi jeszcze 2 kg do upragnionych 58 kg :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
22 maja 2012, 08:18
hej, ja ma 31 lat ważę obecnie 61 kg wzrost 167 cm
schudłam już do 58 kg biegając i ograniczając jedzenie
ale od wielkanocy coraz gorzej z dietą
a ostatnio przez dwa tygodnie nie biegałam z powodu kontuzji pleców i teraz mam 61 kg
jestem załamana i nie mogę przestać się obżerać wieczorami!
Mam nadzieje że razem nam się uda!
lidianna - ja tez mam zamiar trzymać się z dale od słodyczy!
a poza tym zaraz idę pobiegać a wieczorem 8 minut legs buns i arms!
Edytowany przez omojboze 22 maja 2012, 08:19
- Dołączył: 2008-07-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 488
22 maja 2012, 08:34
Gdyby nie miała takiego lenia jakiego mam, to pewnie już dawno bym schudła o wiele więcej niż schudłam przez te 17dni, a schudłam 4,5kg. Dołączam się ale robię tylko dietę 1000kcal i ćwiczę tyle co spaceruje :)
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
22 maja 2012, 09:34
Mam na imie Iza.
mam 28 lat( od jutra
![]()
)
waze 55,5 kg - chce 52 kg.
cwiczenia wykonuje takie jak:
biegi, Mel B (wszystkie ) , stepper i rower
Od wczoraj znowu nie jem slodyczy.
Pozdrawiam wszystkie i zycze sukcesow
![]()
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
22 maja 2012, 10:39
cześć,
kasia - 30 lat - 174 cm, moja idealna waga to 58 kg - teraz ważę 61 - cel - 59 kg, może być nawet 59,5 kg! im wolniej, tym lepiej.
miałam kontuzję niedawno, ale od początku maja znów mogę się ruszać - biegam 3-4 razy w tygodniu po 4-6 km, + spaceruję + troszkę roweru + troszkę ćwiczeń. jem regularnie od poniedziałku do piątku, w weekendy idzie mi coraz lepiej, ale jeszcze nie jest idealnie.
słodyczy nie jem - jem tylko lody + czasem ciasto, które sama upiekę lub które pieczą moi najbliżsi. (najczęściej to 1 x na tydzień 1 kawałek).
jem:
9:00 śniadanie
12:00 owoc
14:30 obiad (lekki)
17:30 przekąska (lód śmietankowy)
19:30 - 20:30 kolacja
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 31
22 maja 2012, 17:29
hej
Patrycja-21 lat, wzrost 151, waga 55kg czyli do stracenia jakieś 10 ale na razie marzy mi się chociaż 3kg, jestem weganką moja dieta to 1000kcal, sport-może bieganie ale jeszcze nie zaczęłam
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
22 maja 2012, 18:27
No to mam na imię Joanna (czuję się jak w AA
![]()
). Mam 160cm wzrostu i 56,6kg ;/ marzy mi się mieć ok. 52-53kg, więc jeśli zgubię chociaż te 3kg i będzie 53,6 to będę bardzo szczęśliwa ;p z odchudzaniem u mnie różnie bywa, próbowałam MŻ, Dukana (kilka dni) i DIetę Turbo. ;p teraz jestem znów na MŻ i staram się tego trzymać. Słodyczy próbuję nie jeść dopiero od dziś, lecz loda MILKA dziś zjadłam ... no ale to nie czekolada ani nic takiego słodyczowatego, więc sobie pozwoliłam (w końcu takie upały :)). Z ćwiczeniami u mnie hmm b. dobrze. Od 14 dni robię insanity workout. efekty są czego przykładem jest zrobienie dziś 5pompek, były to moje pierwsze w życiu prawdziwe pompki. ;)) oprócz tego robię również 15 minutowy trening cardio z Mell B,
10 min Booty Shaking Waist Workout, czasem 8min buns, planuję również zacząć kręcić na nowo hula hop. ;)) Do tego dochodzą rownież spacery! :) więc ruchu mam wystarczająco ;)) to chyba tyle o mnie .. ;p