Temat: Dieta 10- dniowa

Czy ktoś się przyłączy? stosowałam ją przed świętami prawie tydzień i schudłam 5kg. Oczywiście cm też poleciały. Od wielkiej środy jem normalnie i nie przytyłam nawet 0,5kg. Cm też bez zmian. Teraz chcę ją ponowić ale do końca. A oto jadłospis na całe dnie:
1 dzień- kefir/ jogurt naturalny w dowolnych ilościach
2- dzień- kefir/ jogurt naturalny w dowolnych ilościach
3- dzień- ser biały w dowolnych ilościach
4- dzień- ser biały w dowolnych ilościach
5- dzień- jajka na twardo w dowolnych ilościach
6- dzień-  jajka na twardo w dowolnych ilościach
7- dzień- mięso gotowane 
8- dzień- mięso gotowane
9- dzień- warzywa (gotowane, surowe)
10-dzień- warzywa (gotowane, surowe)
Jeśli ktoś jest przeciw takiej diecie to niech się nawet nie wypowiada. Każdy ma swój rozum i nie potrzebuję krytyki bo wiem co robię. A co do jojo to może nastąpić w każdej diecie jeśli się nie myśli
No widzisz, tylko że każdy myśli inaczej. I ja wole najpierw dużo schudnąć a zaś to trzymać. Może ty masz inna swoją taktykę
A na samym początku wspomniałam, że nie chcę tu żadnej krytki ani nic bo każdy ma swój rozum. I możesz mówić i mówić. Ale skoro ja już to wypróbowałam to nie wiem po co chcesz mnie od tego odwieść
ale nie rozumiem po co się oburzasz ? założyłaś temat więc licz się z opiniami innymi oraz krytyką . 
Konstruktywna krytyka owocuje w przyszłości, pochlebstwo - nie 
Ale po co krytyka? Hmmm? Napisałam, że każdy ma swój rozum
Jeśli komuś taka dieta nie pasuje to po co ją czyta w ogóle? Przecież to nie ma sensu. I to właśnie powoduje tą kłótnię. Więc nic dziwnego, że tak reaguję
dla mnie to debilizm... w sensie, ze ok.. stosowalas ta ja stosuj sobie nawet jeszcze z 10 razy.. ale nie wpadlas na ten pomysl, ze moze osoba mniej zdrowa, albo jakas ze tak powiem tęższa tez sie na nia pokusi i jej moze bardzo zaszkodzic.... bo oczywiscie skoro ci nie zaszkodzila to po co ma jej zaszkodzic (takie bedzie myslenie), wiec tu z tym rozumiem bym sie wyklocila... moze twoim zdaniem to zdrowe, ale nie powinnas tworzyc takich tematow tutaj namawiajac innych, bo mozesz tylko ich skrzywdzic.
Dziewczyno Ty jesteś bardzo nerwowa. Może jakaś dieta antystresowa? :)
po co ją czytamy ? bo po to jest forum , a jak nie życzysz sobie krytyki to pisz sobie takie tematy w pamiętniku . 
tak, rozwal sobie do reszty metabolizm i później płacz chodząc do lekarza... A nie lepiej powoli a efektywniej? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.