Temat: Wczasy all inclusive

W tym roku wybieram się dwutygodniowe wczasy all inclusive w Tunezji. Czy orientuje się ktoś, ile można przytyć przez takie dwa tygodnie, nie żałując sobie smakołyków, piwa, wina i owoców (za słodyczami nie przepadam, ale z ciekawości też warto by było jakichś spróbować)? Nie wyobrażam sobie płacić za pobyt i nie jeść, zwłaszcza że lubię nowe, egzotyczne smaki. Zastanawiam się, czy przed tymi wczasami nie schudnąć więcej, niż zamierzam, żeby zostawić sobie zapas na wakacyjne przytycie.
Pasek wagi
Nigdy nie rozumiałam czegoś takiego, żeby jechać na wakacje tylko po to żeby pić alkohol i się obżerać... Można próbować nowego, ale wszystkiego po trochu, a nie od razu jakieś kosmiczne ilości żeby potem się zastanawiać jak zrzucić takie kilogramy... 
Na pewno bedziesz miala tez duzo ruchu to pewnie sie wyrowna :)
wkoncu nowe miejsce, trzeba zwiedzic :)
a będziesz później w pamiętnikach z wakacji???
ja tyje zawsze ok 3 kg.
hahah ja bylam tydzien 6kg na + i to nie bylo all inclusiive :)powodzenia!!!
Pasek wagi
Ja popieram wrrr85 możesz popróbować, ale nie jeść bez opamiętania. Nie będziesz się martwiła o wagę. CHyba, że wychodzisz z założenia, że jak zapłaciłaś xx złotych, to musisz za tyle zjeść ;D
Pasek wagi

Abii84 napisał(a):

a będziesz później w pamiętnikach z wakacji???

To byłby hit na miarę mięsnego jeża - "zapłaciła i chce zjeść wszystko" (oczywiście koloryzuję, bawią mnie pamiętniki z wakacji hehe)
ja zawsze ok 2-3 kg (pomimo dużej dawki ruchu), ale ja uwilebiam smakować nowe potrawy.\
Nie chodzi o obżarstwo, ale o dużą ilość małych "egzotycznych" porcji :D
Pasek wagi
"pamiętniki z wakacji" odc 5678 pt. wygłodzona dietami polka zżarła pół hotelu:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.