2 kwietnia 2012, 10:28
Nie lubię wody, mogę pić ją w małych ilościach a zamiast niej dużo zielonej i owocowej herbaty bez cukru? :)
2 kwietnia 2012, 11:43
ja niestety musiałam ograniczyć herbatę, bo piłam ją w naprawdę ogromnych ilościach i spowodowała wypłukiwanie magnezu- drgała mi powieka itp.;p
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Llomnn
- Liczba postów: 448
2 kwietnia 2012, 12:02
Pij,co chcesz,ale jakos nie potrafie zrozumiec jak moze nie smakowac woda? Jakis polski dziwaczny nawyk picia herbaty zamiast wody :/
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 294
2 kwietnia 2012, 12:04
Ja tak robię, bo wodę to raczej nie chętnie piję :D
2 kwietnia 2012, 12:49
ajjjj napisał(a):
Pij,co chcesz,ale jakos nie potrafie zrozumiec jak moze nie smakowac woda? Jakis polski dziwaczny nawyk picia herbaty zamiast wody :/
Nie widzę jakoś w tym nic dziwacznego. Nie smakuje to nie smakuje, wszystko musi smakować?
- Dołączył: 2011-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 477
2 kwietnia 2012, 15:06
Woda może nie smakować, jestem żywym dowodem na to. Dlatego do wody dodaję limonkę lub cytrynę.
2 kwietnia 2012, 16:06
ja niestety musiałam ograniczyć herbatę, bo piłam ją w naprawdę ogromnych ilościach i spowodowała wypłukiwanie magnezu- drgała mi powieka itp.;p
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto:
- Liczba postów: 886
2 kwietnia 2012, 16:41
a ja uwielbiam zarowno wode jak i herbate:) dziennie bywa roznie, 1,5l wody + 6-8 herbat;d (zielona/czerwona/biala) kiedys tylko przegielam z zielona(taka b.mocna) a ze jestem nadcisnieniowcem to bylo nieciekawie. ale ogolnie zaleca sie:) byle nie czarna z cukrem;d
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto:
- Liczba postów: 609
2 kwietnia 2012, 16:59
też mnie to ciekawi, ale wodą dostarczamy sobie codziennie minerałów. więc ja piję te 1,5 l wody i do tego jeszcze dużo różnych herbat (to dla smaku ;))
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1212
2 kwietnia 2012, 16:59
Ja też wody nie lubię. Z ledwością w siebie wmuszam. Zazwyczaj piję pół na pół ;) W szkole woda, w domu zielona herbata. Przy najbliższej okazji kupię też czerwoną ;))
Nawet nie wiedziałam że podwyższa ciśnienie. Ale to dobrze, bo mam nieco za niskie :D Uroki flegmatyzmu :)
Edytowany przez Narvana. 2 kwietnia 2012, 17:02
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1019
2 kwietnia 2012, 17:06
polecam herbate zielona i czerwona :)
zielona dobra na pusty zoladek , bo jak czerwona na pusty pije to mi nie dobrze sie robi :/
a czerwona pije 3-40 minut po posilku, podobno pomaga spalic ;)
a propos wody z cytryna :) Pewna Vitalijka (dietetyczka z zawodu) powiedziala mi, ze taka woda z cytryna nie tylko bardziej przyspiesza metabolizm niz zwykla woda ale rowniez dzieki wyplukiwaniu toksyn, dziala super na cere :)