14 lipca 2006, 18:19
mam do Was dziewczyny pytanie o Encorton, moze ktoras brała albo zna kogos kto brał.. w jakich dawkach i jakie były skutki uboczne.. ja niestety jestem juz od poczatku czerwca w szpitalu i.. niestety jestem na nie skazana.. biore na razie w dawce 40 mg. rozmawiałam z lekarzami ale same wiecie jak to jest.. niby mowia ale nie wszystko..
7 maja 2007, 00:01
ja biore Encorton od listopada w dawkach 60 na dobe nie raz 50-40. choruje na Astme oskrzelową 4 stopnie akualnie biore enocrton 40 rano i 30 wieczorem ... no i tyje,... choc prawie nic nie jem nieraz przez dzień nic nie jem a rano waga zamiast chociasz o 0.5 kg się zmiejszyc to zwieksza sie o 1,5 kg .. no cuż ale chyba musze sie z tym pogodzic, najgorzej boli mmnie to żę biore te prochu bo obrucz encortonu to łykam jeszcze alvesco 2x2 serwvent 2x1 singular polprazol doxepin 25 i 10 i nie widać poprawy przuduszam sie tak samo jak sie przyduszałam
ale ja wieze i będe wieżyć że jeszcze wszystko sie ułorzy
poporstu musi,,
pozdrawiam .,.. trzymam za wszystkich kciuki w walce o zdorowie :)
co nas nie zabije to nas wzmocni :)
13 maja 2007, 16:33
ja brałam jako lek!!! tak okolo pol roku!!
21 maja 2007, 20:35
cześć wam ja też od 10 dni zażywam encorton. nagle dostałam paraliżu całej lewej strony twarzyi zalecono mi encorton i milgamme w zastrzykach. poprawy twarzy nie ma za to mam okropna wysypke na dekolcie i twarzy plus opuchlizna. jestem wykończona nikt nie chce mi nic poradzić wiem że sterydu nie można odstawić prosze poradźcie czym smarować aby pomogło bo za 4 dni jestem świadkiem na ślubie
24 maja 2007, 18:07
witaj !
ja się z tym problemem mecze od listopada, od tego czasu jak zarzywam encorton, wczęsniej nie powiem zdażał się trądzik na twarzy , ale zwykły tonik andybakteryjny pomamagł i było spooko. Teraz to już twarza, plecy,ramiona,dekold, nogi... załe zawalone nawet zdarzają sie na brzychu te wstrędne wyspryski. najlepsze na to jest płyt dostępny w aptecee "octan" dawniej "afrodyda adonis" ale ona bardzo wysusza skóre, ale ja wole miec skóre suchom. nisz, wypryskami..
jeżeli morzna wiedzic to jaki był twój problem że bierzesz encorton i w jakich dawnakch bardzo prosze o odpowiedz na meila misia141@op.pl
czekam
pozdrawiam wszystkich encortowiczów
28 maja 2007, 11:10
ja ostatnio jestem doczepiona do kroplówek ale naszczęście w domu biorę fenicort tylko że żyły odmawiają mi posłuszeństwa bo pękają,Nie mają już gdzie podłaczać kroplówki i chyba czeka mnie ten lek jestem przerażona wszystkim co piszecie.Wiem że w naszych przypadkach lek ten pozwala nam życ ... ale strach jest ogromny
28 maja 2007, 11:14
ja ostatnio jestem doczepiona do kroplówek ale naszczęście w domu biorę fenicort tylko że żyły odmawiają mi posłuszeństwa bo pękają,Nie mają już gdzie podłaczać kroplówki i chyba czeka mnie ten lek jestem przerażona wszystkim co piszecie.Wiem że w naszych przypadkach lek ten pozwala nam życ ... ale strach jest ogromny
28 maja 2007, 11:15
ja ostatnio jestem doczepiona do kroplówek ale naszczęście w domu biorę fenicort tylko że żyły odmawiają mi posłuszeństwa bo pękają,Nie mają już gdzie podłaczać kroplówki i chyba czeka mnie ten lek jestem przerażona wszystkim co piszecie.Wiem że w naszych przypadkach lek ten pozwala nam życ ... ale strach jest ogromny
